Białorusin Jewgienij Szykawka strzelił swoje pierwsze gole w PKO BP Ekstraklasie. 30–letni Białorusin w niedzielnym meczu inaugurującym rundę wiosenną rozgrywek, dwukrotnie pokonał bramkarza Legii Warszawa Kacpra Tobiasza. Wychowanek BATE Borysów raził dotychczas nieskutecznością.
Jewgienij Szykawaka został piłkarzem Korony w styczniu 2022 roku. W Fortuna 1. lidze zdobył trzy bramki w czternastu meczach. Jesienią ubiegłego roku udało mu się strzelić gole jedynie w spotkaniu Pucharu Polski w Rzeszowie z pierwszoligowa Stalą. Rundę wiosenną rozpoczął jednak od mocnego uderzenia i choć kielczanie przegrali na stadionie przy Łazienkowskiej 2:3, to Białorusin może być ze swojego występu zadowolony.
W zupełnie innym nastroju jest z pewnością Bartosz Śpiączka, który w kolejnym, ósmym spotkaniu nie trafił do bramki rywali. Niemoc 31–letniego napastnika trwa już od 27 sierpnia, kiedy w Radomiu strzelił gola Radomiakowi. Wychowanek Sokoła Rakoniewice ma w tym sezonie cztery bramki na koncie.
– Mam zaufanie do każdego zawodnika. Wszyscy mają moje stuprocentowe poparcie i wsparcie. Tak samo wierzę w Bartka. Wiem, że potrafi zdobywać bramki i swoje szanse będzie dostawał, bo tak jak powiedziałem umie to robić. Jestem przekonany, że ta karta się odwróci. Z drugiej jednak strony zadaję sobie sprawę, że tych sytuacji strzeleckich musimy sobie więcej kreować – stwierdził trener Kamil Kuzera.