Świętokrzyska „Solidarność” wyraża niepokój ze względu na niewystarczającą liczbę funkcjonariuszy w Areszcie Śledczym w Kielcach. W związku z tym przedstawiciele związku przygotowali stanowisko, w którym apelują o wzmocnienie obsady kadrowej. Pismo skierowali m.in. do Ministerstwa Sprawiedliwości i dyrektora zakładu. Tymczasem areszt szuka 25 nowych pracowników.
Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności” informuje, że jest to odzew oraz wsparcie komisji zakładowej związku. – Nasi członkowie występowali kilkukrotnie do różnych władz, począwszy od dyrektora, a skończywszy na Ministerstwie Sprawiedliwości. Wskazywali na niewystarczającą obsadę funkcjonariuszy Służby Więziennej. Brali pod uwagę standardy w innych tego typu miejscach i okazuje się, że w Kielcach jest ich znacznie mniej – mówi.
Przewodniczący podkreśla, że taka sytuacja prowadzi do wyczerpania fizycznego i psychicznego. To z kolei – do wypalenia zawodowego. Dodaje jednak, że jest pozytywna informacja, ponieważ pojawiło się ogłoszenie, z którego wynika, że poszukiwani są nowi funkcjonariusze.
Z naszych informacji wynika, że poszukiwanych jest 25 pracowników. Czekamy na stanowisko przedstawicieli Aresztu Śledczego w tej sprawie.