Czy będzie przełom w sprawie inwestycji deweloperskiej przy ul. Białogońskiej i Piekoszowskiej w Kielcach. Firma MS Apartamenty nie rezygnuje ze swoich planów, ale proponuje sąsiadom kompromis, czyli budowę niższych, trzykondygnacyjnych obiektów z mniejszą liczbą mieszkań.
Inwestycja od początku budzi wiele kontrowersji wśród mieszkańców tej części miasta i kieleckich radnych. Finalnie podczas listopadowej sesji rady miasta, rajcy nie wydali zgody na realizację planowanego przedsięwzięcia.
Artur Hajdorowicz, pełnomocnik prezydenta Kielc do spraw rewitalizacji miasta potwierdza, że deweloper przedstawił nową koncepcję planowanej inwestycji, która obecnie jest procedowana przez urzędników. – Poprzednia uchwała odmawiająca wydania zgody na realizację tej inwestycji została zaskarżona przez inwestora do sądu. Obecnie czekamy na wyrok. W międzyczasie złożono nowy wniosek, jednak deweloper otrzymał także wezwanie do uzupełnienia tego pisma – mówi.
– De facto budynki zostaną zmniejszone o jedną trzecią. Na dole będą garaże. Potem są dwie pełne kondygnacje, które wieńczy płaski stropodach, zamiast trzeciej kondygnacji z poddaszem użytkowym – tłumaczy Artur Hajdorowicz.
Konrad Śmierzyński, z pracowni architektonicznej Tera Group odpowiedzialnej za przygotowanie koncepcji budowy informuje, że wniosek w tej sprawie został złożony w styczniu. Pismo ma uwzględniać wszelkie wnioski oraz uwagi przedstawione przez mieszkańców ul. Białogońskiej oraz urzędników.
– Liczba budynków pozostaje bez zmian. Po przeprowadzonych w urzędzie miasta rozmowach chcemy jednak, by zabudowa wielorodzinna była realizowana w formie małych zespołów mieszkaniowych. Budowle według nowej koncepcji mają mieć 9,5 m wysokości, a wcześniej było 16 m. Wzięliśmy też pod uwagę m.in. sugestie na temat odległość inwestycji od granicy sąsiedniej działki. Poprzednio było to 4 m teraz ma być 5 m. Wskazywano też, że droga i chodnik w pobliżu bloków będą zbyt wąskie. Dlatego zaplanowaliśmy chodnik, a całość poszerzyliśmy z 5 m do 6 m – wylicza.
– Liczba mieszkań także będzie mniejsza. Zapisy w poprzednim wniosku przewidywały minimalnie 120, a maksymalnie 135 mieszkań. Teraz będzie to od 81 do 100 lokali. Z kolei liczba miejsc postojowych z około 150 spadła do 110 – dodaje architekt.
Przedstawiciel mieszkańców ul. Białogońskiej Przemysław Rębosz ocenia, że przedstawione rozwiązanie nie jest idealne, jednak przynajmniej częściowo spełnia oczekiwania mieszkańców.
– Nowa koncepcja zakłada obniżenie budynków o jedną kondygnację. Jednak forma zabudowy pozostaje taka sama. Mimo że jest lepiej, to nadal uważamy, że budynki powinny być jeszcze bardziej dostosowane do istniejącej zabudowy. Nie jest to typowo jednorodzinna inwestycja. Budynki nadal będą skupione w zwartym zespole obiektów mieszkalnych. Na razie nie prowadziliśmy rozmów na temat pokazanej koncepcji. Jednak nasz głos w sprawie obecnej propozycji niewiele już zmieni – komentuje.
Artur Hajdorowicz informuje, że gdy spełnione zostaną wszystkie formalności, ostatnim krokiem do rozpoczęcia budowy będzie uzyskanie zgody rady miasta na realizację inwestycji.