Tragedia w miejscowości Cielądz (woj. łódzkie), gdzie na terenie jednej z posesji pies pogryzł 8-latka. Mimo reanimacji podjętej przez policjantów chłopiec zmarł – powiedział w czwartek wieczorem podkom. Adam Dembiński z biura prasowego KWP w Łodzi.
„Policjanci dostali informację, że pies pogryzł 8-letniego chłopca” – przekazał Dębiński. „Chłopczyk był w takim stanie, że policjanci jako pierwsi podjęli reanimację” – przekazał.
Potem przyjechało pogotowie. „Medycy przejęli czynności reanimacyjne. Niestety, mimo wysiłków ratowników, chłopczyk zmarł. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pies który pogryzł dziecko był z tej posesji, na której doszło do tragedii” – relacjonował.
Na miejscu policja wyjaśnia okoliczności tragedii.