Piłkarze ręczni KS Vive Kielce zajęli pierwsze miejsce w rozegranym w Kielcach turnieju ćwierćfinałowym mistrzostw Polski juniorów. W ostatnim meczu zawodów podopieczni Aleksandra Litowskiego pokonali Górnika Zabrze 36:34 (15:16). Obie drużyny wywalczyły awans do turnieju finałowego Final Four.
Kacper Olczyk, który został wybrany najlepszym zawodnikiem KS Vive w niedzielnym spotkaniu, przyznał, że jego zespół zagrał w niedzielę bardzo dobry mecz.
– Pierwsza połowa nie ułożyła się wprawdzie po naszej myśli, ale w przerwie wyciągnęliśmy wnioski. W drugiej części odrobiliśmy straty i udało nam się wygrać. Kluczem do zwycięstwa była zmiana systemu gry w ataku. Zdjęliśmy bramkarza i graliśmy w siedmiu przeciwko sześciu. Od tego momentu gra układała się na naszą korzyść – podkreślił.
Klasą dla siebie w kieleckim turnieju był Patryk Wasiak. Rozgrywający KS Vive w trzech spotkaniach zdobył aż 34 bramki.
– Swoją skuteczność zawdzięczam drużynie. To koledzy wypracowują mi pozycje, sytuacje do rzutów, mi pozostaje tylko wykańczać akcje – podkreślił.
Antoni Zając z KS Vive zaznaczył, że o zwycięstwie kieleckiego zespołu zadecydowała dyspozycja dnia.
– Mecz był bardzo zacięty, my okazaliśmy się lepsi, choć nie ustrzegliśmy się błędów. Pojedynek był cały czas na styku, więc emocje mieliśmy do samego końca. To my zwyciężyliśmy i bardzo się z tego powodu cieszymy. Niewykluczone, że w Final Four znów zagramy ze sobą – powiedział.
Aleksander Litowski, trener juniorów KS Vive podkreślił, że jego zespół bardzo chciał wygrać ten turniej przed własną publicznością.
– Mecz był dla nas bardzo ciężki, przegrywaliśmy przez dłuższy czas, ale końcówka należała do nas. Gratuluję chłopcom za walkę, ambicję i grę do końca – podkreślił.
Turniej Final Four mistrzostw Polski juniorów rozegrany zostanie rozegrany w dniach 9-10 marca. Kielecki zespół będzie bronić tytułu mistrzów Polski wywalczonego w 2022 roku.