Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 39-letni mężczyzna. Śledczy ustalili, że pozbawił on życia swoją 66-letnią matkę.
Jak informowaliśmy, do zdarzenia doszło w piątek wieczorem (17 lutego) w Staszowie. Piotr Okarski z Prokuratury Rejonowej w Staszowie informuje, że podejrzany usłyszał zarzuty.
– Pierwszy z czynów to zbrodnia zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na szkodę matki, natomiast drugi związany jest ze spowodowaniem tzw. lekkich obrażeń ciała u jej konkubenta – mówi.
Nie znane są motywy działania mężczyzny. Grozi mu dożywocie. Prokuratura wnioskuje o jego tymczasowe aresztowanie.
Jak informowaliśmy, według wstępnych ustaleń staszowskiej policji, w piątek (17 lutego) w jednym z mieszkań w okolicy Rynku w Staszowie doszło do awantury, która później przeniosła się na ulicę. Ze zgłoszenia wynikało, że na ulicy Piłsudskiego jest mężczyzna, który trzyma w ręku nóż, którym prawdopodobnie kogoś ugodził. Na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy zatrzymali 39-letniego sprawcę. Ustalili, że ranił on swoją matkę. 66-letnia kobieta została ugodzona nożem w klatkę piersiową. Z kolei jej 65-letni partner miał na ciele stłuczenia. Kobieta w stanie ciężkim trafiła na blok operacyjny. Niestety jej życia nie udało się uratować.