W czwartek wieczorem pewni już awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Industrii Kielce zmierzą się na wyjeździe z francuskim Nantes. Pierwszy pojedynek z Hali Legionów zakończył się zwycięstwem gospodarzy 40:33.
– Humory dopisują, cel został zrealizowany, jesteśmy w ćwierćfinale. Ale nie po to lecimy taki kawał drogi, żeby rozegrać mecz sparingowy. To Liga Mistrzów, grają w niej najlepsi z najlepszych i trzeba się dobrze zaprezentować. Motywować chłopaków chyba nie trzeba, Talant cały czas im wpaja, żeby do każdego przeciwnika podchodzili, jak do mistrza świata – mówi Krzysztof Lijewski. – Nantes gra o coś, a my, żeby w dobrych humorach przystąpić do ostatniego spotkania z Barceloną u siebie. Lekko nie będzie, ale jedziemy tam w jasnym celu. Kluczowa będzie na pewno obrona, ale i nasza skuteczność, bo w ostatnich meczach bywały z nią problemy, szczególnie w Lidze Mistrzów – ocenia drugi trener świętokrzyskiej ekipy.
– Oni zawsze grają na wysokiej intensywności. Mają po dwóch, trzech zawodników na każdej pozycji. Potrafią grać szybko. W pierwszym spotkaniu byliśmy na to gotowi. Teraz jest podobnie – mówi Daniel Dujszebajew.
– Trzeba zwrócić uwagę na wszystkich graczy. Czeka nas ciężkie zadanie. Mają bardzo fajny zespół – dodaje rozgrywający kieleckiego zespołu.
Spotkanie 13. kolejki Ligi Mistrzów Nantes – Industria Kielce rozpocznie się w czwartek o 20.45 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie. Jego przebieg będzie też można śledzić na radiokielce.pl.