Dziś Środa Popielcowa. To ważne święto w kościele katolickim rozpoczynające Wielki Post, przypomina ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej.
Zgodnie z tradycją w tym dniu powinno się uczestniczyć we mszy świętej, podczas której ksiądz posypuje popiołem głowy wiernych na znak pokuty.
– Ta odrobina popiołu posypana na głowę ma być przypomnieniem, że nasze życie nie zawsze zamyka się, czy ogranicza tylko do tego, co przeżywamy tu, na ziemi. Ten popiół ma swój wymiar ponadczasowy i warto czasem oderwać się od tych przyjemności dnia codziennego, by zauważyć te wyższe wartości – dodał duchowny.
W Środę Popielcową, podobnie jak w Wielki Piątek katolicy są zobowiązani do powstrzymania się od jedzenia mięsa i spożycia tylko jednego posiłku do syta i dwóch skromnych.
Duchowny podkreśla, że wyrazem wyrzeczeń w okresie Wielkiego Postu może być włączenie się w akcję „Jałmużna Wielkopostna”.
– Jest to akcja dedykowana głównie dla dzieci, czy osób młodych. Skarbonka ma im przypominać o potrzebie samoograniczenia. Odmawiając sobie czegoś, co nie jest konieczne w okresie Wielkiego Postu, równowartość należy wrzucić do tej skarbonki. W ten sposób powstają pewne oszczędności, które na koniec Wielkiego Postu są składane w kościele na cele charytatywne – wyjaśnia ksiądz Stanisław Słowik.
Zebrane w ten sposób datki poszczególne parafie przeznaczają na wsparcie osób chorych i starszych. Skarbonki są już dostępne w kościołach diecezji kieleckiej.
Siostra Bożena przyznaje, że dla niej okres Wielkiego Postu, to czas wielkiej refleksji.
– Dla mnie jest to czas głębokiej, wewnętrznej refleksji nad własnym życiem, nad wiernością Ewangelii i nad naszym codziennym postępowaniem oraz codziennymi decyzjami i wyborami. To czas fundamentalny w naszym życiu – dodała siostra Bożena.
Środa Popielcowa, to święto ruchome, które co roku wypada w innym terminie. Stanowi ono początek przygotowań do Wielkanocy, która w tym roku przypada 9 kwietnia.