Jak poinformował policja do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę (22 listopada) gdy na drodze znalazły się rozrzucone wiaderka, z których wysypały się śledzie, tworząc tłuste plamy zagrażające bezpieczeństwu na drodze. Przeszkodę usunęli strażacy, a policjanci ustalają właściciela towaru.
„Interweniujący na miejscu policjanci, potwierdzili, że w Kosowach, na odcinku drogi wojewódzkiej nr 875, relacji Kolbuszowa – Mielec, znajdują się uszkodzone wiaderka, z których wysypały się śledzie, tworząc tłuste plamy na jezdni. Z ustaleń policjantów wynikało, że ładunek prawdopodobnie wypadł z przejeżdżającego tą trasą pojazdu” – przekazała Skubisz-Tęcza.
Dodała, że przeszkodę uprzątnęli z drogi strażacy. Policja ustala okoliczności tego zdarzenia oraz pojazd i kierowcę, który przewoził towar.
Oficer prasowa przypomniała, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, „kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1,5 tys. zł albo karze nagany”.