Monodram „Bal u Salomona” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w wykonaniu Andrzeja Pieczyńskiego zainaugurował cykl wydarzeń pod hasłem „Podwieczorek u Starostów”. Spotkanie odbyło się w czwartek (23 lutego) w Dworze Starostów Chęcińskich w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu.
Andrzej Pieczyński zaproponował tłumnie przybyłej widowni jeden z najbardziej osobistych i nieoczywistych utworów Gałczyńskiego, którego akcja dzieje się w sennej rzeczywistości, przepełniony metaforami, nieoczywistymi obrazami i skojarzeniami. Aktor przyznał, że wybrał ten tekst nieprzypadkowo.
– Kocham Gałczyńskiego, a ten tekst jest w ogóle poza jego twórczością, którą wszyscy znają. Jest metafizyczny. Jest niebywałą literaturą, która, jak pisał Jan Błoński, powinna być jeszcze dotknięta ręką mistrza. Gałczyński jak wiemy, tego nie zrobił, więc ja się starałem to poukładać w jakąś linearną całość – tłumaczył.
Warto się spotykać, warto się bawić, warto słuchać literatury i prozy
Pokaz monodramu rozpoczął cykl comiesięcznych spotkań z literaturą. Ich pomysłodawcami są Andrzej Pieczyński oraz aktorka Katarzyna Gocał, która nie ukrywała, że towarzyszyła im ogromna trema.
– Przeżywaliśmy tę tremę już od dwóch miesięcy. Proszę nam wierzyć, że codziennie rano przypominaliśmy sobie o naszej intencji robienia tego wydarzenia. Każdego dnia dokładaliśmy w głowie jakiś kolejny element, żeby stworzyć fajne miejsce, fajny klimat, żebyście chcieli państwo do nas przyjeżdżać, czuli się swobodnie, żeby ten czas spędzony tutaj był wyjątkowy, żeby zatrzymać to koło codzienności i wreszcie się spotkać, co wydaje się proste, a w praktyce takie nie jest – mówiła.
Aktorzy od niedawna mieszkają w naszym regionie. Dwór od samego początku zrobił na nich pozytywne wrażenie.
– Można go ominąć, ale można też z pasją robić to, co się kocha. Pomyśleliśmy, że warto co miesiąc spotykać się, warto się bawić, warto słuchać i literatury i prozy. Cóż może być piękniejszego, niż spędzić wieczór wspólnie? – mówił Andrzej Pieczyński.
Katarzyna Gocał dodała, że wiatru w skrzydła dali im lidzie, których spotkali na swej drodze.
– Przejeżdżaliśmy tutaj na kawę i poczuliśmy się dobrze. Potem były spotkania z dyrektorem, panem burmistrzem, panem Marcinem Perzem i poczuliśmy, że możemy tu zacząć robić coś pięknego, bo mamy olbrzymie wsparcie. I to jest wspaniałe, że łączymy siły i otrzymujemy pomoc z różnych stron, ponad podziałem administracyjnym – zaznaczyła.
Nowy etap
Patronat honorowy nad wydarzeniem objął marszałek województwa świętokrzyskiego, Andrzej Bętkowski.
– Przypomniałem sobie filmową rolę pana Andrzeja Pieczyńskiego w „Wielkim Szu”. Dziś zobaczyłem go trochę starszego, w monodramie „Bal u Salomona” – bardzo ciekawie zaaranżowanym i skupiającym uwagę. Myślę, że dzisiejszy wieczór zaczyna coś nowego i ważnego dla naszego województwa – zauważył.
Robert Jaworski, burmistrz Chęcin zwrócił uwagę na historię miejsca, w którym spotkanie gościło. Podkreślił, że łączy ono przeszłość z teraźniejszością.
– Jako gospodarz gminy cieszę się, że to miejsce kwitnie, że jest nie tylko ciekawe historycznie, architektonicznie, ale ma duszę, ma klimat. Dzisiaj udowodniliśmy, że można je wykorzystać dla sztuki. Widzimy też ogromną potrzebę społeczną, bo dziś przybyli tutaj mieszkańcy niemal całego województwa, po to, by doświadczyć tego przeżycia kulturalnego – powiedział.
Mecenasem wydarzenia został Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”. Wspominał swój pierwszy kontakt z Andrzejem Pieczyńskim.
– Prawie pięć miesięcy temu spotkałem się z Andrzejem Pieczyńskim, który zadzwonił do mnie, prosząc o spotkanie. Wiedziałem, kim jest Andrzej Pieczyński, on dostał mój numer od burmistrza z taką informacją, że był tu kiedyś człowiek, który chciał coś więcej niż tylko to, co standardowe. Spotkaliśmy się i od razu między nami była chemia. Kiedy człowiek spotyka się z drugim, i łatwo się porozumieć, to wychodzą takie rzeczy, jak to, w czym mieliśmy okazję dzisiaj uczestniczyć. Miałem ogromną przyjemność sfinansować to dzisiejsze przedsięwzięcie, by pokazać, że to miejsce ma ogromny potencjał, ma ducha, to miejsce powinno żyć – powiedział.
Aktorzy w roli ambasadorów
Prezes zaznaczył, że na inicjatorach „Podwieczorku” spoczywa ważna rola.
– Kasia Gocał I Andrzej Pieczyński stali się takimi naturalnymi ambasadorami Podzamcza, tego Centrum Naukowo-Technologicznego, całego potencjału, jakim dysponuje gmina Chęciny. Uwierzyli, że w dawnym Dworze Starostów tkwi ogromna siła, i to miejsce ma ducha. Tym swoim entuzjazmem chcą się z nami dzielić – mówił.
Czwartkowy wieczór miał szczególne znaczenie także dla Krzysztofa Ołowni, który właśnie w czwartek oficjalnie został dyrektorem Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu.
– Mam nadzieję, że to wydarzenie, które dzisiaj zainaugurowaliśmy będzie trwało, będzie to cykl, który pozwoli na promocję tego miejsca, bo niewątpliwie zasługuje na nią. Jest to jedna z największych atrakcji naszego województwa. Obiecuję, że dołożymy wszelkich starań, by zainteresować tym miejscem nie tylko mieszkańców naszego województwa, ale również mieszkańców naszego kraju, a może nawet Europy. Dworek Starostów Chęcińskich jest doskonałą przestrzenią, którą można wypełnić treściami, związanymi z szeroko rozumianą kulturą – mówił.
W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele różnych środowisk. Nie zabrakło też artystów z Adamem Ochwanowskim na czele. Pisarz był pod wrażeniem monodramu, formy dla niego ważnej.
– Andrzej Pieczyński – wspaniały. Podziękowałem mu za wspaniałą „Inge Bartsch” – piękny wiersz Gałczyńskiego, dla mnie to był szok, że wplótł go w ten spektakl. To przykład, jak można w genialny sposób powiedzieć poezję tak, jak się mówi prozę. Zobaczyliśmy wspaniałą robotę aktorską, ale też pełen emocji spektakl. Andrzej zrobił to naprawdę po mistrzowsku – ocenił.
Kolejne spotkanie 30 marca
Kolejny „Podwieczorek u Starostów” odbędzie się 30 marca o godz. 18.30. Gościem specjalnym będzie Wiktor Zborowski. Wraz z Andrzejem Pieczyńskim będą czytać fragmenty „Ogniem i mieczem” oraz rozmawiać o Henryku Sienkiewiczu. W związku z Rokiem Aleksandra Fredry odegrane będą też sceny z „Zemsty”.
Rezerwacja miejsc: dworstarostowchecinskich@gmail.com.