19-letni kierowca zginął w sobotę (25 lutego) po uderzeniu samochodem w drzewo na drodze powiatowej w Zalesiu (Lubelskie). Z ustaleń wynika, że najprawdopodobniej z powodu nadmiernej prędkości wypadł na zakręcie z drogi. Prawo jazdy posiadał od niespełna dwóch miesięcy.
Jak wyjaśnił, 19-latek był zakleszczony w pojeździe. Po wydobyciu stwierdzono jego zgon. Samochód został niemal doszczętnie zniszczony. Z informacji policjantów wynika, że nastolatek miał prawo jazdy od niespełna dwóch miesięcy.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia szczegóły zdarzenia.