Siedziba Instytutu Pamięci Narodowej przy alei Na Stadion w Kielcach rozbudowuje się. Najważniejszym celem inwestycji jest zwiększenie powierzchni magazynowej.
Jak wspomina dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej delegatury IPN, pierwsze projekty rozbudowy powstały przed dwoma laty. Rozpoczęcie prac wymusiła sytuacja lokalowa.
– Nasze archiwum jest otwarte. To znaczy, że cały czas są do nas przekazywane różnego rodzaju dokumenty, np. z policji czy aresztu śledczego, ale też przejmujemy różnego rodzaju dokumenty od osób prywatnych i instytucji. Takimi nowymi nabytkami są na przykład dokumenty przekazane przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej okręg Kielce, czy zgrupowań partyzanckich Ponury – „Nurt”. W ostatnim czasie wiele dokumentów przekazali nam prywatni kolekcjonerzy, a zbiory te są związane z opozycją z okresu „Solidarności” – wymienia.
Te zmiany dobrze obrazują liczby. Pierwotny zasób magazynu był zaplanowany na około 2 km akt, zaś w samym tylko 2022 roku przybyło ich 15 metrów. W dotychczasowym archiwum było już ciasno. Ale, jak zaznacza Dorota Koczwańska-Kalita, pretekstem do rozbudowy kieleckiej siedziby IPN było poszerzenie zakresu działalności instytucji.
– Instytut rozrasta się, ponieważ zakres tematyczny, projekty, które prowadzimy, powodowały, że zatrudniliśmy nowych pracowników zarówno do archiwum, jak i do referatu edukacji i badan naukowych – tłumaczy.
Dlatego, jak dodaje naczelnik, w dobudowanej części będzie się mieścił nie tylko duży magazyn.
– Będą także duże pomieszczenie dla naukowców, biblioteka i czytelnia. Znajdzie się również niewielka część konferencyjno-wystawiennicza, bo oprócz tego, że mamy „Przystanek Historia IPN” przy ulicy Warszawskiej, który dobrze spełnia swoją rolę, to też przy alei Na Stadion odbywają się różnego rodzaju spotkania, szczególnie, jeśli chodzi o tę część archiwalną – przychodzą studenci, uczniowie, ale też osoby, które chcą się z tym naszym zasobem zapoznać – wyjaśnia.
Zgodnie z projektem, nowa część ma współgrać z istniejącym budynkiem oraz z otoczeniem. Prace mogą się zakończyć jesienią tego roku, czyli wcześniej niż zakładał plan inwestycji. Koszt dobudowy wynosi 11 mln zł.