Po 107 latach, w Kielcach znów powstała symboliczna Tarcza Legionowa. To przypomnienie tradycji z okresu I wojny światowej.
Jak wyjaśnia dr Marek Maciągowski, dyrektor Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach, ponad sto lat temu, tworzenie Tarcz Legionowych było działaniem dobroczynnym, mającym na celu pomoc ofiarom wojny, w tym wdowom i sierotom po legionistach, a także żołnierzom walczącym na froncie wschodnim. Tarcze Legionowe z wizerunkiem orła na czerwonym tle wykonywano z drewna lub innych dostępnych materiałów. Przybijano do nich ozdobne gwoździe, a dochód z ich sprzedaży był przeznaczony na pomoc dla potrzebujących. W Kielcach taka tarcza powstała w 1916 roku.
– Dziś mamy bardzo podobną sytuację, na wschodzie Rosja zaatakowała niepodległą Ukrainę. Tam też są ludzie, którzy cierpią, jest wiele wdów i sierot, dlatego każda pomoc, która płynie z Polski jest dla ludzi z Ukrainy ważna. Wpisuje się to także w naszą polską rację stanu, ponieważ Ukraina jest buforem przed zakusami Rosji, dlatego celem przypomnienia idei Tarczy Legionów, jest także zbiórka na pomoc Polakom na Podolu. Zebrane pieniądze pozwolą na pomoc wszystkim, którzy cierpią z powodu wojny – wyjaśnia historyk.
W piątek, w siedzibie OMPIO symboliczne gwoździe do odtworzonej Tarczy Legionowej wbili między innymi kombatanci i osoby zasłużone, w tym Alicja Fojcik, która przeżyła pobyt w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbruck. Swoje gwoździe przybili także samorządowcy oraz parlamentarzyści. Jak mówi senator Krzysztof Słoń, przypomnienie tej inicjatywy pomocowej, jest dowodem na to, że społeczeństwo Kielc potrafi pomagać, zarówno w 1915 roku, jak i współcześnie.
– To przypomnienie nam wszystkim tego, że umiemy się dzielić z potrzebującymi, że jesteśmy solidarni. Liczę, że dzięki inicjatywie Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej także inni dołączą do tego przedsięwzięcia – podkreśla.
W wydarzeniu wziął udział także wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, który podkreśla, że mimo upływu lat, idea pomocy potrzebującym poszkodowanym na skutek wojny jest nadal aktualna.
– Ukraina potrzebuje naszej pomocy, także tej finansowej. Tarcza jest symbolem obrony przed agresorem. Wolny świat broni się przed bestialską Rosją, Ukraina stanowi ważną częścią historii Polski. Nie możemy mówić o wolnym świecie w XXI wieku, jeśli Ukraina będzie okupowana przez Rosję – ocenia.
W styczniu 1916 roku, w Kielcach powstała Tarcza Legionowa. Wówczas ponad 563 mieszkańców Kielc wykupiło na cele legionowe gwoździe pamiątkowe, a cały dochód z był przeznaczony dla wdów i sierot po legionistach.
Wygląd prezentowanej w OMPiO tarczy, odwzorował według oryginalnego rysunku z 1916 r. Michał Daranowski ze Stowarzyszenia „Pamięć i Tradycja”. W trakcie piątkowych uroczystości w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach można było wesprzeć zbiórkę na pomoc Polakom z Podola.