Około milion złotych kosztowało mobilne laboratorium służące do badań zanieczyszczeń powietrza, które zakupił Uniwersytet Jana Kochanowskiego.
Profesor Rafał Kozłowski, kierownik Zakładu Badań Środowiska i Geoinformacji Instytutu Geografii i Nauk o Środowisku UJK tłumaczy, że ambulans pomiarowy będzie pracował w ramach Pracowni Badań Środowiska. – Zakup był konieczny, bowiem zależy nam na jak najdokładniejszych analizach jakości powietrza – tłumaczy naukowiec.
– Wynika to z potrzeby rozszerzenia oferty badań komercyjnych. My dzięki temu mamy możliwość prowadzenia analiz w różnych miejscach, czy to przy drogach, czy to zakładach produkcyjnych. Wszędzie tam, gdzie lokalna społeczność ma potrzebę poznania jakości powietrza atmosferycznego – mówi.
Rafał Kozłowski dodaje, że Pracownia Badań Środowiska realizowała już bardzo duże projekty, na przykład przez wiele miesięcy analizowała zanieczyszczenia powietrza przy niedawno otwartym tunelu na warszawskim Ursynowie. Jednostka UJK wchodziła w skład konsorcjum z Politechniką Warszawską oraz firmą Lemitor.
Jak dodaje naukowiec, dzięki mobilnemu ambulansowi badania zanieczyszczeń powietrza będą łatwiejsze do przeprowadzenia.
– Ambulans pomiarowy posiada akredytacje na pomiary zawartości gazów oraz pyłów. Mamy możliwość uzyskania wiarygodnych wyników zawartości ozonu, tlenków azotów, dwutlenku siarki, ale również pyłu zawieszonego – informuje profesor Rafał Kozłowski.
Warto dodać, że UJK jako pierwszy w Polsce uzyskał akredytację na automatyczne pomiary pyłu zawieszonego PM 2,5 PM 10, czyli bardzo szkodliwych elementów smogu, którego skutki odczuwamy zwłaszcza zimą.