Ornitolodzy podsumowali tegoroczne zimowe liczenie ptaków w województwie świętokrzyskim. W sumie przyrodnicy odwiedzili 50 zbiorników wodnych oraz fragmentów rzek i przeszli w sumie prawie tysiąc kilometrów. W porównaniu do ubiegłego roku, stwierdzono znacznie więcej ptaków wodno-błotnych, było ich ponad 24 tysiące. To o 43 procent więcej niż zaobserwowano w 2022 roku.
Włodzimierz Szczepaniak, koordynator akcji informuje, że najliczniej występowały krzyżówki.
– To bardzo pospolita kaczka. Chyba wszyscy mieszkańcy Kielc ją znają. W sumie stwierdzono ponad 13 tys. tych ptaków. Dopisały też gęsi: gęś białoczelna, gęś tundrowa i gęś gęgawa. W sumie było ich około 6 tys. W ostatnich latach widzimy, że gęsi te zwiększają swoją liczebność – mówi ornitolog.
Większa liczba ptaków zimujących na terenie naszego regionu to efekt coraz cieplejszych zim. Dzięki temu zwierzęta mają łatwiejszy dostęp do pokarmu i nie muszą odlatywać na południe.
Włodzimierz Szczepaniak dodaje, że były też gatunki, które stwierdzono w bardzo małej liczbie.
– Odnotowaliśmy cztery kuliki wielkie. To ptaki siewkowe. Były też trzy czajki. A także dwie bardzo rzadko spotykane gęsi małe. Te, które widzieliśmy, to zaledwie czwarte w XXI wieku stwierdzenie tego gatunku na terenie naszego regionu – mówi przyrodnik.
Tegoroczna akcja zimowego liczenia ptaków była jubileuszowa. Ornitolodzy z naszego województwa robili to po raz 40.