Zakończyły się prace przy zabezpieczeniu rzeki Modły przed wylaniem podczas powodzi. Wartą ponad 15 mln zł inwestycję prowadziło przy udziale środków unijnych Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Modła to jeden z dopływów Kamiennej. Podczas roztopów i ulewnych deszczy występowała z brzegów, a to powodowało podtopienia, czasem nawet uniemożliwiające ewakuację ludzi i mienia. W 2019 roku podjęto prace nad zabezpieczeniami, które mają podczas ulewy przejąć i zebrać w zbiorniki wodę opadową. Dodatkowo poprawiona została przepustowość Modły, aby była w stanie przyjąć i przekazać do Kamiennej większą ilość wody bez wylewania poza koryto. W tym celu podniesiony został lewy wał rzeki, poprawiono także sprawność techniczną dwóch przepustów.
Wybudowane zostały także cztery suche zbiorniki, które w czasie powodzi mają zebrać i przechować wodę. Modła została też oczyszczona i pogłębiona.
W spotkaniu kończącym inwestycję uczestniczył dziś (czwartek, 16 marca) wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski. Zaznaczył, że prace przy zabezpieczeniu przeciwpowodziowym są równie ważne przy dużych rzekach, jak i niewielkich ciekach wodnych, które w czasie powodzi mogą spowodować ogromne zniszczenia.
– Nie ma znaczenia, czy mieszkamy nad Odrą, Wisłą, Renem czy Sekwaną, każdemu z nas należy się poczucie bezpieczeństwa, a rolą rządu i władz lokalnych jest zadbać o nie. Dlatego przeznaczamy środki na poprawę umocnień wałów, budowę polderów i zbiorników retencyjnych – zaznaczył.
Senator Jarosław Rusiecki mówił, że zabiegi o uporządkowanie potencjału wodnego w Polsce dały początek Wodom Polskim, państwowej firmie, która jest w stanie gospodarować całością spraw dotyczących wody.
– Modła w 1997 roku pokazała, jak może być niebezpieczna, dlatego potrzebne były te działania, które skutecznie doprowadziły do dzisiejszego finału. Na to złożyła się praca wielu ludzi i instytucji, od samorządu gminy Bodzechów przez Wody Polskie po Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, skąd popłynęły pieniądze na prace – przypomniał.
Poseł Agata Wojtyszek podkreślała, że problemy związane z powodziami często są spotykane w naszym województwie, dlatego inwestycje w bezpieczeństwo powodziowe są bardzo ważne.
– Dziś mówimy o inwestycjach za 15 mln zł, do tego wykupy gruntów za kolejne trzy miliony, ale te prace ochronią mieszkańców kilku wsi na terenie gminy Bodzechów i w Ostrowcu – dodała.
Poseł Andrzej Kryj przypomniał, że o wykonanie prac przy Modle zabiegało wiele osób.
– Osoby, które pamiętają skutki powodzi, jakie nawiedzały Ostrowiec i Bodzechów, wiedzą, jak ważne są te prace. Tymi drogami płynęła woda, były nieprzejezdne, a domy ulokowane w niższych częściach, przy rzece, były w stałym niebezpieczeństwie. Dziś możemy śmiało powiedzieć, że to niebezpieczeństwo jest zażegnane – podkreślił.
Poseł Marek Kwitek mówił, że to niebezpieczeństwo jest mu doskonale znane, bo Sandomierz był ciężko doświadczany podczas powodzi.
– Przypomnę, że ogromne środki zostały przeznaczone na uregulowanie Wisły, Sanu czy Łęgu, ale inwestycje również w mniejsze rzeczki, takie jak Modła, są konieczne, bo zabezpieczają mieszkańców miejscowości leżących w ich sąsiedztwie. Stąd podwyższanie wałów i tworzenie polderów, choć zadanie to często jest utrudnione. Dobrze więc, że udało się je utworzyć w gminie Bodzechów – dodał.
Marszałek Andrzej Bętkowski zaznaczył, że Modła może być bardzo niebezpieczna.
– Zarząd województwa przeznaczył na tę inwestycję ponad 12 milionów złotych. Została wykonana bardzo skutecznie, cieszę się, że udało się zabezpieczyć mieszkańców – mówił marszałek.
Prezes Wód Polskich Krzysztof Woś zaznaczył, że nadrzędnym celem działania podległej mu instytucji jest bezpieczeństwo Polaków.
– Poza zapewnieniem wody wszystkim użytkownikom, musimy też okiełznać ten żywioł, jakim jest woda. W skali kraju prowadzimy wiele takich inwestycji, większych około trzystu, mniejszych jest już tysiące. Staramy się tak prowadzić inwestycje hydrotechniczne, aby łączyć funkcje zabezpieczenia przed powodzią, ale także zabezpieczenia przed suszą – powiedział.
Wójt Bodzechowa Jerzy Murzyn mówił, że prace przy poprawie bezpieczeństwa nad Modłą rozpoczęły się w 2010 roku, ale sfinalizowane zostały w 2019 roku.
– Najpierw została sfinansowana koncepcja i dokumentacja dla tej inwestycji, ale dopiero cztery lata temu pojawiły się konkretne środki na wykonanie prac. Widać tu współdziałanie samorządu gminy i województwa, które przekłada się na bezpieczeństwo mieszkańców – dodał.
Działania te pozwolą ochronić przed powodzią 2 tys. mieszkańców Ostrowca i gminy Bodzechów na terenie o powierzchni prawie 200 hektarów.
Wartość prac to 14,7 mln zł, dofinansowanie unijne wyniosło 12,5 mln zł. Dodatkowe 3 mln zł kosztowały wykupy gruntów i dokumentacja projektowa.