Około 300 osób – przedstawicieli Kół Gospodyń Wiejskich z powiatu kazimierskiego wzięło udział w spotkaniu zorganizowanym w Kazimierskim Ośrodku Kultury. Jego celem była wymiana doświadczeń i zdobycie wiedzy o tym, co oferuje zainicjowany przez wiceminister sportu i turystyki Annę Krupkę, Polski Związek Kół Gospodyń Wiejskich. Uczestnicy spotkania szukali też odpowiedzi na pytanie, jak skutecznie pozyskiwać rządowe dotacje na rozwój działalności.
Świętokrzyska parlamentarzystka zachęcała koła do zapisania się do związku, którego siedziba znajduje się w Jędrzejowie. Przypomniała, że to organizacja, która powstała na początku roku i sukcesywnie dołączają do niej kolejne aktywne koła gospodyń i gospodarzy z całego kraju.
– Bez wątpienia panie z kół gospodyń wiejskich są solą ziemi. Dbają o kultywowanie tradycji ludowych i integrują społeczeństwo – mówiła Anna Krupka. – Bez kół gospodyń wiejskich, bez ich zaangażowania nie odbywają się żadne istotne wydarzenia. Panie przygotowują potrawy na dożynki, aukcje charytatywne, konkursy kulturalne, nierzadko też zajmują się sportem – wymieniała.
Wiceminister przypomniała, że w 2018 roku nastąpił rozkwit kół gospodyń wiejskich. Stało się to dzięki temu, że sejm przyjął ustawę gwarantującą kołom wsparcie finansowe. Dodała, że wysokość pomocy finansowej została zwiększona. Koła do 30 osób mogą liczyć na wsparcie w wysokości 8 tys. zł, koła liczące od 30 do 70 osób mogą otrzymać 9 tys. zł, natomiast dla tych zrzeszających powyżej 70 osób – jest to kwota 10 tys. zł.
Obecny podczas spotkania senator Jacek Włosowicz przyznał, że koła to ostoja dla lokalnej społeczności, a powstanie Polskiego Związku Kół Gospodyń Wiejskich to ogromne przedsięwzięcie.
– Od kiedy zmieniliśmy zasady finansowania kół gospodyń wiejskich, w samych kołach i na wsiach dzieje się o wiele więcej od strony kultury, rozrywki, pamięci historycznej. Mam nadzieję, że na wsi polskiej będzie się dużo działo nie tylko od strony produkcji rolnej, ale i w każdej innej dziedzinie – zaznaczył.
Koło Gospodyń Wiejskich w Chruszczynie Wielkiej działa prężnie od 5 lat. Jej członkini Edyta Molo, mówi, że panie chętnie sięgają po dotacje na rozwój wsi. Np. kilka lat temu pozyskały 5 tys. zł, dzięki czemu w centrum wsi powstał plac zabaw, a przy świetlicy posadzono rośliny ozdobne. Edyta Molo dodaje, że panie z wielką chęcią dołączą do Polskiego Związku Kół Gospodyń Wiejskich.
– Z pewnością łatwiej nam będzie aplikować o środki, korzystać z fachowych porad, gdzie szukać dofinansowań – mówi.
Organizatorzy spotkania zachęcali do zaglądania na stronę ogólnopolskiego portalu dedykowanego tematyce Kół Gospodyń Wiejskich. Można tam znaleźć m.in. treści dotyczące działalności KGW, ciekawe pomysły i projekty.