Prezydent Andrzej Duda podpisał w czwartek (30 marca) ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej. Zakłada ona, że każdy pacjent, niezależnie od miejsca zamieszkania otrzyma opiekę onkologiczną opartą na jednakowych standardach diagnostyczno-terapeutycznych.
Sieć ma zapewnić całościową opiekę onkologiczną w kraju, a poszczególne etapy leczenia mają przebiegać według ściśle określonych standardów, przypomina prof. Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
– To historyczny moment, ponieważ w naszym modelu opieki zdrowotnej bardzo dużo mówiło się o jakości i podmiotowości pacjenta. To pozostawiało jednak wiele do życzenia. Natomiast głównym celem wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej jest koordynowana opieka nad pacjentem. Chory będzie miał swojego koordynatora, który prowadzić go będzie za rękę w trakcie ścieżki diagnostyczno-terapeutycznej – dodał prof. Stanisław Góźdź.
Ideą sieci onkologicznej jest to, by pacjent w jednym miejscu otrzymał pełną diagnostykę, terapię, rehabilitację i psychoterapię.
Prof. Artur Kowalik, kierownik Zakładu Biologii Molekularnej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii przypomina, że Krajowa Sieć Onkologiczna ma uregulować i uporządkować wykorzystywanie zasobów materialnych i ludzkich do walki z chorobami nowotworowymi na poziomie ogólnopolskim.
– Chodzi o to, aby zniwelować straty finansowe, a przede wszystkim straty czasowe, które dla pacjenta onkologicznego są nie do odzyskania. Oczywiście trzeba pamiętać, że z roku na rok mamy do czynienia z coraz bardziej zwiększającą się liczbą pacjentów i co jest niepokojące, również ludzi młodych. Na pewno w jakimś stopniu Krajowa Sieć Onkologiczna ma spowodować ułatwienie ruchu chorych, by pacjent trafiał do ośrodków, które mają największe doświadczenie z różnymi etapami leczenia chorego – dodał prof. Artur Kowalik.
Zgodnie z ustawą, system Krajowej Sieci Onkologicznej zostanie uruchomiony w terminie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, co nastąpi 14 dni po podpisaniu jej przez prezydenta.