Od kilkunastu dni ogród zoologiczny w Lisowie ma nowych mieszkańców. To wilki grzywiaste. Jest to gatunek drapieżnego ssaka z rodziny psowatych, którego naturalnym środowiskiem jest Ameryka Południowa.
Pozyskanie wilka grzywiastego było jednym z naszych marzeń mówi Paweł Zawadzki z zoo w Lisowie.
– Zwierzę przypomina wyglądem bardziej lisa niż wilka. Kończyny przednie są krótsze od tylnych. Jego sierść jest ruda, miękka i długa, na grzbiecie natomiast czarna i nastroszona. Po prawie dwóch latach starań dwie samice zostały przywiezione do Lisowa z ogrodu zoologicznego La Torbiera pod Mediolanem – wyjaśnia.
Wilk grzywiasty jest aktywny wieczorem i nocą, a w dzień odpoczywa w wysokiej trawie lub zaroślach, zwykle w tych samych miejscach. Jego głos to pojedyncze szczeknięcia w dużych odstępach czasu. Poluje głównie na króliki, ptaki i gryzonie, ale duży procent jego diety stanowią także owoce. W przeciwieństwie do większości dużych psowatych nie tworzy stad. Żyje w parach. Porusza się przez jednoczesne podnoszenie kończyn po jednej stronie ciała co sprawia, że kołysze się lekko na boki.
Jak informuje Paweł Zawadzki, sprowadzanie nowych zwierząt to bardzo skomplikowany i długotrwały proces. Każdy gatunek ma swojego koordynatora. Przedstawiamy projekt wybiegu i opisujemy warunki jakie zamierzamy stworzyć dla zwierzęcia.
– Po akceptacji koordynatora przystępujemy do budowy wybiegu oraz zabezpieczeń i czekamy na transport. Najczęściej staramy się sami odebrać zwierzę, aby zobaczyć w jakich warunkach mieszkało, jak się zachowują i na co reagują, by stworzyć im jak najlepsze warunki – dodaje.
Placówka w Lisowie od trzech lat jest zrzeszona w Radzie Dyrektorów Polskich Ogrodów Zoologicznych i Akwariów co w znaczący sposób pomaga w sprowadzeniu zwierząt z innych ogrodów w Polsce i na świecie.
W sumie w zoo można obejrzeć 100 gatunków zwierząt.