W meczu 17. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych Wisła Sandomierz pokonała we własnej hali KSSPR Końskie 29:26 (13:12) i tym samym bardzo przybliżyła się do pozostania w lidze na kolejny sezon.
Najwięcej bramek dla ekipy z Królewskiego Miasta zdobyli Karol Sapielak – 10 i Michał Białkowski – 6. Najskuteczniejszy z drużynie z Końskich był Rafał Biegaj, który 7 razy pokonał bramkarza.
– To było bardzo ważne zwycięstwo, bo dzięki niemu już chyba na 100 proc. pozostaniemy w lidze – powiedział golkiper Wisły Daniel Skowron.
– Zagraliśmy z zębem chociaż popełniliśmy parę błędów, ale udało się je naprawić w obronie. Byliśmy jak wytrawny bokser, który czekał na wyprowadzenie decydującego ciosu, który zadaliśmy w drugiej połowie – dodał Daniel Skowron.
– Zaprezentowaliśmy się bardzo słabo w obronie, do tego w drugiej jeszcze słabo w ataku. Nie mieliśmy pomysłu i przeciwnicy to wykorzystali i wygrali – stwierdził rozgrywający KSSPR Rafał Biegaj.
Wisła już w czwartek 6 kwietnia zmierzy się we własnej hali z wiceliderem rozgrywek AZS AGH Kraków, a KSSPR za dwa tygodnie zagra z pierwszym zespołem SMS ZPRP Kielce.