W meczu 22. kolejki piłkarskiej III ligi Wisła Sandomierz przegrała na własnym stadionie z KS Wiązownicą 0:1 remisując do przerwy 0:0.
Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 47. minucie Mateusz Mianowany.
– Niestety nie udało się wygrać – powiedział trener Wisły Robert Chmura. Widać było, że zawodnicy walczą, chcą doprowadzić do korzystnego rezultatu, ale niestety to się nie zdołaliśmy zdobyć bramki chociaż na remis. Staram się nie komentować pracy sędziów, ale uważam, że przed sytuacją Wiązownicy z której padła bramka, faulowany był nasz zawodnik. Po tym faulu poszła kontra i to goście cieszą się ze zwycięstwa – dodał Robert Chmura.
– To był bardzo trudny mecz. Mimo, że prowadziliśmy od 47 minuty w drugiej części wkradła się nerwowość w nasze poczynania. Staraliśmy się grać tak aby nie stracić gola. Zabrakło mi atakowania w tym wszystkich – stwierdził szkoleniowiec KS Wiązownicy Kamil Witkowski.
O kolejne ligowe punkty Wisła Sandomierz zagra 15 kwietnia w Tarnowie z miejscową Unią.