Kilkaset osób przeszło ulicami Kielc w corocznej miejskiej drodze krzyżowej. Nabożeństwo rozpoczęło się przed Kościołem św. Wojciecha.
Zebrani przeszli na plac św. Jana Pawła II przy Katedrze, rozważając po drodze Mękę Pańską. Hasło tegorocznych rozważań brzmiało „W poszukiwaniu sensu cierpienia z Janem Pawłem II”
Modlitwa zakończyła się słowem biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego skierowanym do wiernych. Ordynariusz diecezji kieleckiej wskazywał na rolę i sens ludzkiego cierpienia – Niezależnie od naszego cierpienia, ofiary trudu, czy nawet śmierci, człowiek nie pozostawia po sobie ruiny, ale jest własnością Jezusa Chrystusa. Ceną tej własności jest Jego odkupieńcza miłość z wysokości krzyża, na którym umarł – mówił.
Ordynariusz diecezji kieleckiej nawiązał do słów biskupa Czesława Kaczmarka z homilii wygłoszonej w Kielcach, w maju 1957 roku o tym, że „na krzyż zawsze trzeba patrzeć oczami wiary, nie sentymentalnie na samego Chrystusa, nie materialistycznie, tylko na krzyż bez Chrystusa, ale na krzyż z Chrystusem, bo tylko taki ma sens” – mówił.
Biskup Jan Piotrowski, podkreślał, że święty Jan Paweł II, którego nauka obecna była w rozważaniach tegorocznej drogi krzyżowej wskazywał, że cierpienie jest wartością, która ma sens.
– To nie jest żadna ludzka strata. To nie jest defekt, ani duchowy, ani jakikolwiek inny. W cierpieniu jest miłość, bo to jest ofiara, a z ofiarą wszystko staje się prawdziwe, każde nasze powołanie, czy to małżeńskie, czy kapłańskie. Wyzwania natury społecznej, służba ojczyźnie na każdym jej szczeblach i etapach. Niosąc krzyż, idąc śladami nauki i myśli Jana Pawła II nie szliśmy przeciw komuś, ale dla siebie, aby odkryć całą prawdę o naszym człowieczeństwie, które nawet jeśli dotknięte cierpieniem, to ma zasługująca wartość w oczach Boga – dodał.
Tradycyjnie w drodze krzyżowej ulicami miasta wzięli udział przedstawiciele wielu różnych środowisk: dziennikarze, przedsiębiorcy, nauczyciele akademiccy, a także obywatele Ukrainy. Krzyż nieśli także samorządowcy.
Wiele osób, które wzięły udział w nabożeństwie podkreślały, że uczestniczą w nim od kilkunastu lat.
Pani Grażyna podkreśla, że udział w misterium jest obowiązkiem każdego katolika. Jak dodaje postać świętego Jana Pawła II, do której nawiązywały rozważania tegorocznego nabożeństwa jest wyjątkowa nie tylko dla Polaków, ale i całego świata.
– Wszyscy nosimy swoje krzyże będąc katolikami i chrześcijanami. Poprzez udział w tego typu nabożeństwach powinniśmy się utożsamiać z Jezusem. Dzięki temu łatwiej jest nam znosić codzienne cierpienia i choroby nas samych i naszych bliskich – dodaje.
Rozważania do tegorocznej edycji drogi krzyżowej ulicami miasta opracowały kieleckie środowiska akademickie.