Chrzan stosowany jest najczęściej jako dodatek do wielkanocnych potraw. Jednak ze względu na swoje właściwości zdrowotne dobrze jest wprowadzić go do swojej diety nie tylko od święta.
Chrzan uprawiany był już 2 tys. lat temu. W XII w jego działanie ziołolecznicze opisała św. Hildegarda z Bingen. Ponadto w historii polskiego ziołolecznictwa zalety chrzanu sławiło wielu medyków i zielarzy. O jego działaniu czytamy także w zielniku Spiczyńskiego z 1556 roku – informuje Małgorzata Kochanowicz, ziołoznawca i fototerapeuta z Wiślicy.
– Roślina ta o niezwykle aromatycznym korzeniu zawiera cukry, białka, aminokwasy, prowitaminę A, witaminy z grupy B, C, E, sole mineralne takie, jak sole wapnia, magnezu, żelaza, potasu i fosforu – wylicza.
– Ułatwia nam trawienie białek zwierzęcych, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, potrafi usprawnić przemianę materii. Działa silnie bakteriobójczo, więc skutecznie odkaża przede wszystkim górne drogi oddechowe. Ma właściwości rozgrzewające, przeciwbakteryjne, przynosi ulgę w bólach, w nerwobólach, w bólach reumatycznych. Ponieważ zawiera bardzo dużo witaminy C, skutecznie likwiduje również krwawienia dziąseł – dodaje.
W ziołolecznictwie chrzan stosuje się przede wszystkim w formie syropu chrzanowego. Robi się go ze świeżo startego korzenia, który mieszamy z połową szklanki przegotowanej i ostudzonej wody.
– Zostawiamy ten chrzan pod przykryciem na pół godziny, przecedzamy i dodajemy 100 gram miodu. Pijemy trzy razy dziennie. Dorośli po 1 łyżce, a dzieci po 1 łyżeczce. Stosujemy przy kaszlu, zapaleniu gardła i oskrzeli, przy chronicznym katarze oraz w chorobach reumatycznych – wymienia.
Innym z kolei zastosowaniem od dawien dawna są okłady z miazgi. Utarty chrzan przykładamy na chore miejsce, ale na cienkiej gazie. Przykrywamy chrzan folią i trzymamy do uczucia silnego pieczenia. Następnie skórę wycieramy z resztek soku i smarujemy oliwką lub wazeliną kosmetyczną.
Chrzan jest też naturalnym konserwantem. Sok z korzenia dodany do mleka hamuje przedwczesne kwaśnienie latem. Osełka masła obłożona liściem chrzanu znacznie wolniej jełczeje. Pokrojone korzenie chrzanu rozłożone w spiżarni lub w piwnicy zapobiegają psuciu się przetworów, a chrzan wrzucony do słoika przeciwdziała mięknięciu kwaszonych ogórków oraz marynowanych grzybów.
Z kolei chrzan sadzony w sadach skutecznie hamuje rozwój grzybni na drzewach owocowych. Ciekawostką jest to, że niegdyś kobiety pracujące w polu latem, wkładały pod chustkę liście chrzanu, aby chronić się przed promieniowaniem słonecznym.