W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce pokonała na Suzuki Arenie Jagiellonię Białystok 2:1.
Dla rywali gola w 36. minucie strzelił Jesus Imaz. Bramkę wyrównującą dla Korony w 79. minucie zdobył Dominick Zator, zaś zwycięstwo kielczanom w ostatniej minucie doliczonego czasu gry zapewnił Jewgienij Szykawka.
– Dziękuję kibicom, bo stworzyli wspaniałą atmosferę. Mieliśmy w tym meczu dużo problemów. Były momenty dobre. Gdy wydawało się, że wchodzimy na dobry tor, potem znów było gorzej. Brakowało nieco odwagi w pressingu. W końcówce postawiliśmy wszystko na jedną kartkę , bo remis niewiele nam tu dawał. Wiemy jaki mamy cel, a w spotkaniu z Jagiellonią zrobiliśmy duży krok, aby go zrealizować – powiedział Kamil Kuzera, szkoleniowiec Korony.
– To rozczarowujący dla nas wynik, ale też okoliczności, w jakich do tego doszło. Jeśli traci się gola i jakiekolwiek punkty w doliczonym czasie gry, to zawsze jest to cios. W pierwszej połowie byliśmy dobrze zorganizowani i groźni pod bramką rywali. Nie potrafiliśmy zdobyć gola na 2:0 i dlatego Korona ciągle wierzyła, atakował i dążyła do wyrównania. Gratuluje Koronie i trenerowi Kamilowi Kuzerze tego zwycięstwa. Mamy jeszcze kilka spotkań, wszystko jest w naszych rękach. Musimy jak najszybciej wrócić na zwycięską ścieżkę – ocenił mecz opiekun rywali Adrian Siemieniec.
– To było niesamowite spotkanie! Zawsze gramy do końca i w tym meczu to pokazaliśmy. Ten mój gol był o tyle ważny, że dał nam w końcówce impuls do dalszej walki o zwycięstwo. To są dla nas bardzo ważne trzy punkty – ocenił spotkanie obrońca Korony Dominick Zator.
– To był bardzo trudny mecz. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy. W przerwie mieliśmy rozmowę z trenerem i mówił, żebyśmy grali z większą odwagą i bardziej agresywnie. Potem już było dużo lepiej. Próbowaliśmy i w ostatniej minucie meczu szczęście nam dopisało. Wszyscy pracujemy, aby Korona utrzymała się w ekstraklasie – powiedział napastnik Korony Jewgienij Szykawka.
Kolejne spotkanie Korona rozegra w niedzielę (23 kwietnia). O godz. 12.30 rywalem kielczan będzie Zagłębie Lubin.