Uczniowie Zespołu Szkół imienia Juliusza Verne’a, sprzątali dziś (17 kwietnia) teren przy Silnicy, w pobliżu kieleckiego zalewu. Dzieci brały udział w ogólnopolskiej akcji „Czysta Rzeka”. Na zebranie kilkunastu worków śmieci wystarczyła im godzina.
Jak mówili uczniowie, odpadki leżą praktycznie wszędzie.
– Bardzo brudna jest Silnica, śmieci jest tak dużo, że niektóre miejsca wyglądają jak wysypiska – twierdzi Sebastian. Ignacy i Wojtek dodają, że zebrali bardzo dużo butelek, paczek po papierosach i czipsach, ale też znicze i doniczki.
Renata Gruszyczyńska, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych mówi, że teren przy Silnicy płynącej niedaleko cmentarza na Piaskach nie należy do miasta Kielce, a najprawdopodobniej do prywatnych właścicieli. RPZiUK nie usuwa stamtąd śmieci.
– O czystość terenu powinien dbać właściciel. Jeżeli gdzieś widzimy wyrzucone śmieci, można zawiadomić straż miejską, która ustali kto odpowiada za dany teren i nakaże mu posprzątanie – tłumaczy prezes.
Renata Gruszczyńska dodaje, że RPZIUK wspiera akcję „Czysta Rzeka” i na prośbę władz szkoły odbiera wszystkie worki z zebranymi śmieciami.
Barbara Kumor, nauczycielka z Zespołu Szkół imienia Juliusza Verne’a przyznaje, że okolice Silnicy są zaniedbane.
– Niestety jest to przykre, znaleźliśmy bardzo dużo śmieci, nawet opony czy rowery. Dzieci są szczęśliwe, że mogą pomóc naszej Ziemi i choć trochę ją posprzątać – mówi Barbara Kumor.
Uczniowie, którzy zadbali dziś o czystość Silnicy zapowiadają, że chcą brać udział w kolejnych takich akcjach.