Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał 36-letni kierowca, zatrzymany w środę, 19 kwietnia do kontroli drogowej w Rakowie. Mężczyzna stracił uprawnienia, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem – poinformowała Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– Funkcjonariusze z rakowskiego komisariatu zwrócili uwagę na osobowe auto marki Volkswagen, którego kierujący miał dużą trudność z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Zatrzymali samochód do kontroli. Okazało się, że jego kierowca, 36-letni mieszkaniec gminy Łagów jest nietrzeźwy. Badanie wykazało, że ma w organizmie 3,94 promila alkoholu. Mężczyzna utracił uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Będzie odpowiadał przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności – relacjonowała Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Policja przypomina, że alkohol znacznie obniża koncentrację i ocenę sytuacji. Reakcje osoby kierującej autem po spożyciu alkoholu są znacznie opóźnione, a postrzeganie rzeczywistości jest zniekształcone. Wszystkie te czynniki, połączone z brawurą, powodują niezwykle niebezpieczne sytuacje na drodze, które często mają tragiczne zakończenie.