Kieleccy rodzice dowiedzieli się dziś (piątek, 21 kwietnia), czy ich dzieci znalazły miejsce w przedszkolu. Placówki wywiesiły listy przyjętych kandydatów.
Piotr Łojek, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Kielce mówi, że pierwszeństwo w rekrutacji mieli rodzice, których dzieci już do przedszkola uczęszczają. W ich przypadku wystarczyła tylko deklaracja chęci dalszego korzystania z placówki. W sumie miasto przygotowało ponad 5,3 tys. miejsc w 33 przedszkolach.
– Rodziców, którzy zadeklarowali kontynuację było ponad 3,5 tys. osób, więc dla nowych dzieci zostały 1833 miejsca. Wnioski w rekrutacji złożyło 1550 rodziców, zakwalifikowało się 1473 dzieci – mówi dyrektor.
Nie wszystkie maluchy zostały przyjęte, 50 dzieci nie znalazło dla siebie przedszkola. Piotr Łojek tłumaczy, że ich rodzice aplikowali do przedszkoli, gdzie chętnych było więcej niż wakatów. Jednocześnie zapewnia, że dla każdego malucha znajdzie się miejsce w innej placówce.
– Obowiązkiem gminy jest zapewnienie wszystkim dzieciom miejsca w przedszkolu, w związku z tym poinformowaliśmy ich pisemnie, którą placówkę proponujemy ich dziecku. Rodzice mogą z tej oferty skorzystać, bądź nie – tłumaczy Piotr Łojek.
W kieleckich placówkach po naborze pozostało prawie 400 wolnych miejsc. Wakaty są między innymi w przedszkolach nr 5, 22 oraz 28.