Kolejny z ośmiu bocznych ołtarzy w skalbmierskiej kolegiacie może zyskać nowy blask. Kościół stara się zdobyć pieniądze na renowację drewnianego ołtarza św. Anny z początku XVIII wieku.
Składa się on z dwóch obrazów. Olejnego na płótnie z wizerunkiem św. Anny w towarzystwie Marii i Dzieciątka Jezus. Oparty ikonograficznie na przedstawieniu „Św. Anny Samotrzeciej” z ołtarza głównego w krakowskim kościele pw. Św. Anny. Z kolei drugi to obraz św. Stanisława Kostki – patrona dzieci i młodzieży, pełniący funkcję zasuwy.
– Wszystko to uległo zniszczeniu na skutek działania czasu i warunków atmosferycznych. Dlatego niezbędne są prace polegające na konserwacji całego ołtarza – informuje ksiądz Marian Fatyga.
– Trzeba odnowić m.in. rzeźby aniołków, glorii, czyli zwieńczenia ołtarza, nastawy, polichromii ołtarza oraz złocenia.
Realizacja zadania będzie uzależniona od pozyskanych finansów.
– Wniosek o dotacje został już złożony. Oprócz wkładu własnego liczymy na wsparcie konserwatora zabytków w Kielcach i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego – dodaje duchowny.
Całkowity koszt konserwacji to ponad 200 tys. zł. Jeśli uda się pozyskać dotację prace rozpoczną się jeszcze w tym roku.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie parafia odnowiła boczny ołtarz Matki Bożej Skalbmierskiej. Składa się z dwóch obrazów – tzw. zasuwy, gdzie jest obraz Matki Bożej Różańcowej, natomiast główny ołtarz zdobi Matka Boża w metalowej sukience.
Renowacji wymagają jeszcze trzy boczne ołtarze m.in. z wizerunkiem św. Józefa, który znajduje się w nawie północnej oraz barokowy, XVIII-wieczny, obiekt z wizerunkiem ukrzyżowania Chrystusa i widokiem na Jerozolimę.