Nadmierna prędkość to najbardziej prawdopodobna przyczyna zdarzenia, do którego doszło w niedzielę po południu w gminie Działoszyce.
Pędzące BMW wypadło z drogi i przewróciła się na dach na pobliskim polu. Dwie osoby trafiły do szpitala, a 21-letniemu kierowcy za spowodowanie wypadku drogowego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Tuż przed godziną 17 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. Na miejscu okazało się, że BMW prowadzone przez 21-letniego mieszkańca gminy Michałów wypadło z drogi i kilkukrotnie dachowało na polu uprawnym. Zapewne tylko dlatego, że w miejscu dachowania nie było drzew, budowli i innych obiektów nikt nie stracił w nim życia. Jednak spośród czterech podróżujących autem, dwie osoby, w tym kierowca i 21-letni pasażer trafili do szpitali. Kolejni pasażerowie w wieku 19 i 31 lat nie odnieśli żadnych obrażeń.
Warunki na drodze były dobre, kierowca trzeźwy, a przyczyną zdarzenia była prawdopodobnie brawura i nadmierna prędkość. Wskazówka licznika pojazdu przy którymś z uderzeń zatrzymała się na 90 km/h.