W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Barlinka Industrii zagrają w czwartek (11 maja) na wyjeździe z Telekomem Veszprem.
– W grupie walczyliśmy o to, by w ćwierćfinale mieć łatwiejszego przeciwnika, ale dostaliśmy chyba jednego z najmocniejszych. Jeśli chcemy być w F4 i wygrać Ligę Mistrzów, to musimy wygrać ten dwumecz – uważa Arciom Karaliok. – Fizycznie przygotowani jesteśmy bardzo dobrze. Mieliśmy na to czas. Od 1 sierpnia pracujemy na to, by wrócić do Kolonii, bo w ubiegłym roku byliśmy bardzo blisko sukcesu. Ale trudno przez cały sezon mieć w głowie tylko końcowe zwycięstwo. Musimy myśleć o tym jako o procesie krok po kroku. Mieliśmy bardzo ciężką grupę, teraz mamy ćwierćfinał. Dzisiaj skupiamy się tylko na Veszprem – zapewnił kołowy mistrzów Polski.
– Węgrzy przegrali z nami w Kolonii, są podrażnieni i chcą rewanżu. Jednak my też jesteśmy zespołem na najwyższym poziomie i chcemy awansować do F4 – mówi Igor Karacić. – Veszprem to naprawdę wielki klub, są tam zawodnicy na najwyższym poziomie. Teraz jest tam „nasz” Nedim Remili, każdy zespół z nim jest lepszy o 30-40 proc. Wszyscy musimy pamiętać, że ten pojedynek trwa 120 minut i to dobrze, że rewanż mamy w Hali Legionów – podsumowuje kielecki rozgrywający.
Spotkanie LM Telekom Veszprem – Barlinek Industria Kielce rozpocznie się w czwartek o godzinie 18.45 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.
Jego przebieg będzie można również śledzić na radiokielce.pl.