Około 150 osób wzięło udział w nabożeństwie majowym odprawionym podczas rejsu po Wiśle z inicjatywy biskupa diecezji sandomierskiej Krzysztofa Nitkiewicza.
Hierarcha zaznaczył, że uczestników tego wydarzenia łączy wiara i zwyczaje wyrastające z chrześcijaństwa. Nawiązał do święceń diakonatu, których dokonał i stwierdził, że ta majówka jest również okazją, aby wypraszać u Maryi więcej powołań kapłańskich, ponieważ wtedy Kościół będzie żywą wspólnotą. Biskup wyraził swoje zadowolenie, że majówka na statku każdego roku gromadzi tak dużo osób z całej diecezji.
Osoby uczestniczące w tym szczególnym rejsie mówiły, że modlitwa na statku, to ciekawe i niecodzienne przeżycie.
– Chwalimy Matkę Bożą. Cieszymy się, że możemy to robić w tak dużym gronie nie tylko przy kapliczkach, czy przydrożnych krzyżach, ale również na wodzie – powiedziała pani Grażyna.
Kapitan żeglugi śródlądowej Tadeusz Prokop powiedział, że majówki na statku odbywające się od kilku lat powoli stają się piękną tradycją Sandomierza, którą chce kontynuować jak najdłużej, ponieważ jest to cenna inicjatywa, wzbogacająca życie religijne mieszkańców.
Statek z uczestnikami Majówki wypłynął z bulwaru im. Józefa Piłsudskiego w stronę Tarnobrzega, dopłynął do Wzgórza Salve Regina skąd wrócił na bulwar.