Po długiej i burzliwej dyskusji kieleccy radni wyrazili poparcie dla projektu uchwały intencyjnej w sprawie wyrażenia woli wsparcia klubu Korona Kielce S.A. przez miasto kwotą 6,7 mln zł. Pieniądze miałyby być wypłacane od stycznia przyszłego roku.
Jarosław Karyś, przewodniczący rady miasta oraz szef klubu Prawa i Sprawiedliwości pozytywnie ocenia decyzję rady miasta.
– Klub dla Kielc jest bardzo ważny. Pozwala przeżywać emocje związane z rozgrywkami w ekstraklasie. To jest działanie zmierzające do zjednoczenia mieszkańców Kielc właśnie pod hasłem sportu i dumy z naszego miasta. Równie ważna jest także praca z młodzieżą. Pamiętajmy, że ponad 700 osób trenuje właśnie w tym klubie. To młodzi ludzie, którzy bez tej drużyny mogliby nie zainteresować się sportem – zauważa.
Za zagłosowała też Anna Kibortt, wiceprzewodnicząca rady miasta oraz szefowa proporezydenckiego klubu Projekt Wspólne Kielce, która podkreśla, że uchwała ma na celu pokazania kierunku działania rady miasta w kwestii przyszłości klubu sportowego.
– Określamy również maksymalną kwotę na jaką będzie mógł liczyć klub w przyszłym sezonie. To powoduje, że nie będziemy mam nadzieję żadnymi nowymi zapytaniami w sprawie dokapitalizowania. Z drugiej strony mimo, że jest to intencja, to wiąże się ona z pewną gwarancją dla klubu, że otrzyma pomoc jeśli o nią poprosi. Zdajemy sobie sprawę, że bez pieniędzy z miejskiej kasy spółka nie byłaby w stanie domknąć budżetu na poziomie ekstraklasowym, który gwarantowałby bezpieczne utrzymanie. Należy pamiętać, że ten budżet nadal będzie jednym z najmniejszych w lidze. Z kolei klubu około 3 mln zł przeznacza na akademię oraz szkolenie młodzieży – zwraca uwagę.
Z kolei zadeklarowanym przeciwnikiem przedstawionej przez władze miasta propozycji jest Michał Braun, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej. Radny wskazuje, że uchwała została przygotowana w ostatniej chwili bez uzasadnienia skąd mogą pochodzić pieniądze w przypadku, jeśli klub o nie zawnioskuje.
– Dowiedzieliśmy się o tej propozycji kilkanaście godzin wcześniej, a treść dokumentu poznaliśmy dopiero na sesji. Co więcej skarbnik miasta nie była w stanie określić skąd miasto weźmie pieniądze na wyższe wynagrodzenia pracowników ratusza w przyszłym roku. Tymczasem zaczynamy już planować wydatki na Koronę Kielce. Innymi słowy nie wiemy, czy będzie nas stać na cokolwiek, ale na pieniądze dla piłkarzy nożnych już mamy plan. Ponadto nigdy, nie było tak, aby pół roku przed uchwaleniem budżetu na następny rok podejmować inną uchwałę, która zabezpiecza pieniądze na określone wydatki To zupełnie wypacza system planowania budżetu i tego w jaki sposób powinniśmy prowadzić dyskusję w sprawie Korony Kielce – stwierdza.
Za projektem uchwały zagłosowało 15 radnych, czyli cały klub Prawa i Sprawiedliwości oraz Anna Kibortt i Joanna Litwin z Projektu Wspólne Kielce, a także Katarzyna Suchańska i Kamil Suchański z Bezpartyjnych i Niezależnych oraz radna niezrzeszona Joanna Winiarska. Przeciw byli: Michał Braun, Monika Kowalczyk, Anna Myślińska – Koalicja Obywatelska, Maciej Bursztein – BiN oraz Bożena Sieczka – radna Lewicy. Od głosu wstrzymali się Katarzyna Czech-Kruczek – KO oraz Jarosław Bukowski – PWK. W głosowaniu nie brali udziału: Katarzyna Zapała i Karol Wilczyński – KO oraz Dariusz Kisiel – radny niezrzeszony.