Piłkarze ręczni Barlinka Industrii Kielce spotkają się z kibicami we wtorek (20 czerwca) o godzinie 18.30 na kieleckim Rynku, poinformował klub na swoim profilu facebookowym.
„Spotkanie z Mistrzami ku pamięci Pawła Kotwicy. We wtorek spotkamy się wszyscy #RAZEM na kieleckim rynku. Podsumujemy ten trudny sezon i wspomnimy jednego z Nas – Pawła Kotwicę” – czytamy.
Nasz kolega, wieloletni dziennikarz sportowy Echa Dnia, ekspert piłki ręcznej zmarł w niedzielę (18 czerwca) podczas meczu finałowego Ligi Mistrzów. Mecz został przerwany na kilkanaście minut. Jak informuje agencja prasowa DPA, w przerwie przy prowadzeniu kielczan 22:20 trener niemieckiej drużyny Bennet Wiegert był gotowy zakończyć w tym momencie mecz finałowy.
– Podszedłem do Tałanta (Dujszebajewa, trenera szczypiornistów z Kielc – red.) i powiedziałem: przerwijmy mecz. W sporcie są ważniejsze rzeczy. Przyjmujemy wynik i jesteście zwycięzcami Ligi Mistrzów – mówił Wiegert.
W poniedziałek (19 czerwca) dyrektor marketingu kieleckiego klubu Paweł Papaj odniósł się do wywiadu niemieckiego trenera. „Musimy sprecyzować, co stało się wczoraj” — zaczął wpis na Twitterze.
Według Papaja Bennet Wiegert rzeczywiście podszedł do szkoleniowca polskiego zespołu i zaproponował zakończenie meczu z wynikiem, jaki w tym momencie widniał na tablicy (prowadził Barlinek Industria). „Zgadzam się z Tobą, brawo, ale wtedy nie uznajemy naszego zwycięstwa, tylko kończymy tym, że dwa zespoły były finalistami. Bez zwycięzcy” — cytuje słowa trenera Papaj.
Gra została jednak wznowiona. Drużyna z Magdeburga ruszyła do ataku i ostatecznie zwyciężyła w dogrywce 30:29.