Bertus Servaas zrezygnował z funkcji prezesa Barlinka Industrii Kielce, pożegnanie zmarłego w niedzielę w Kolonii podczas turnieju Final Four Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych dziennikarza Echa Dnia Pawła Kotwicy oraz podziękowania za cały sezon – to najważniejsze wydarzenia Spotkania z Mistrzami ku pamięci Pawła Kotwicy.
Na kieleckim Rynku pojawiło się kilkuset fanów żółto-biało-niebieskich. Pierwsza część poświęcona była pamięci Pawła Kotwicy.
– Drogi przyjacielu, nigdy nie zapomnę ile nauczyłem się od Ciebie o piłce ręcznej. Przeżyliśmy razem wiele spotkań i wiele wyjazdów. Były dyskusje na temat naszej drużyny i zdarzała się również krytyka. Drogi Pawle, zawsze będę nosić Cię bardzo głęboko w sercu. Twoje stałe miejsce w Hali Legionów będzie zastrzeżone i nikt nie będzie mógł tam usiąść. Kocham Cię i zawsze będziesz w mojej pamięci – powiedział wzruszony Bertus Servas.
Usłyszeliśmy również dwa ulubione zespoły Pawła Pink Floyd i Budkę Suflera.
Wiceminister sportu Anna Krupka gratulowała piłkarzom ręcznym Barlinka Industrii srebrnych medali Ligi Mistrzów.
– To jest słodko-gorzki czas. W niedzielę to była radość z kibicowania przeplatana smutkiem, bo z Kolonii docierały do nas te tragiczne informacje. Czuję wielką dumę, że mogę takiej drużynie kibicować. Drugiej drużynie w Europie, ale dla nas jesteście najlepsi. Chciałam jeszcze podziękować wyjątkowej osobie, która dla piłki ręcznej w Polsce zrobiła być może najwięcej kiedykolwiek w historii, czyli prezesowi Bertusowi Servaasowi. To dzięki panu tu dziś jesteśmy i dzięki panu ta drużyna odnosi tak wielkie sukcesy – powiedziała Anna Krupka.
Trener Talant Dujszebajew i kapitan drużyny, jego syn Alex podziękowali kibicom za wsparcie przez cały sezon.
– Dla mnie to duma, że mamy takich kibiców. Powiedziałem w szatni, że przegraliśmy finał, ale za rok przyjedziemy na Final4. Gdybyśmy wygrywali w niedzielę, to może byłoby więcej luzu. Teraz będzie jeszcze więcej zaangażowania z naszej strony. Chcemy, aby Paweł był dla nas tym „spiritus mowens”, który da nam siły do wygrania – powiedział trener Talant Dujszebajew.
– Przekazujemy całe wsparcie dla rodziny Pawła. To niesamowity gość. Dziękuję za cały sezon. Walczyliśmy do ostatniej chwili. Ten rok był bardzo trudny. Daliśmy z siebie wszystko. Taki jest sport. Padamy, ale wstaniemy. Tak będzie dopóki nie wygramy Ligi Mistrzów – zapewnił Alex Dujszebajew.
Fani Barlinka Industrii odwzajemnili się gromkim: dziękujemy, dziękujemy.