Joanna Kasperek w kategorii aktorka, Dawid Żłobiński w kategorii aktor oraz spektakl „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” według tekstu i w reżyserii Mateusza Pakuły – to zwycięzcy 31. Plebiscytu Publiczności „O Dziką Różę”. Swoje wyróżnienia przyznali też dziennikarze kieleckich mediów, władze miasta i regionu oraz przyjaciele teatru.
Plebiscyt był zwieńczeniem sezonu artystycznego 2022/2023 w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Jak powiedział jego dyrektor, Michał Kotański, był to bardzo intensywny czas.
– Mieliśmy osiem premier, to jest chyba rekord, współpracę z Teatrami Narodowymi Islandii i Rumunii, wiele wyjazdów na festiwale, wyjazd na Islandię ze spektaklem, równolegle prace przygotowujące nas do przeprowadzki do nowej siedziby – wymieniał.
W tegorocznym Plebiscycie Publiczności „O Dziką Różę” głosy oddało 1417 widzów. Wśród aktorek zwyciężyła Joanna Kasperek, zdobywając 289 głosów. Poziom był niezwykle wyrównany, bo na drugim miejscu z 270 głosami znalazła się Beata Pszeniczna, a na trzecim – z 268 głosami – Ewelina Gronowska.
Joanna Kasperek już po raz piąty otrzymała „Dziką Różę” od widzów, ale – podkreślała – za każdym razem ta nagroda jest ogromnym wyróżnieniem.
– Nasza praca często jest okupiona wieloma wyrzeczeniami, łzami. Bywa tak, że mamy dosyć i przynajmniej raz w roku rzucamy tę pracę, ale udaje nam się zagryźć zęby i dotrwać do końca sezonu. Taka nagroda jest ukoronowaniem tej pracy. To jest taki łyk zimnej wody po przejściu przez pustynię. Tym bardziej, że jest to moja piąta „Dzika Róża” czuję ogromną wdzięczność, i dziękuję że głosowaliście państwo na mnie, choć w tym sezonie nie były to główne role, a drugoplanowe, epizodyczne. Cieszę się, że potraficie państwo do dostrzec i docenić – powiedziała.
Wśród aktorów różnica między kolejnym miejscami na podium była większa. Zwyciężył Dawid Żłobiński, otrzymując 349 głosów. Na drugiej lokacie znalazł się Andrzej Plata – 288 głosów, a na trzeciej Mateusz Bernacik – 195 głosów.
– Trochę się bałem, że znowu wygram – żartował Dawid Żłobiński. Przyznał, że zawsze przeżywa tę nagrodę.
– To jest ogromna radość. Jestem pełen pasji i jestem szczęśliwy z tego powodu, co robię, czyli, że jestem w teatrze, i że teatr daje mi wiele możliwości bycia kim chcę, kiedy chcę. Sztuka daje możliwości walki ze swoimi człowieczymi niedociągnięciami, więc to jest ogromna radość, jeśli jest to jeszcze dostrzeżone szczególnie przez widzów, bez których teatru by nie było, więc jestem szczęśliwy i dziękuję bardzo – mówił.
Dawid Żłobiński zwrócił uwagę na swoją rolę Hersha Libkina, którą wykreował w tym sezonie. Zaznaczył, że może drugiej takiej już nigdy nie uda mu się zagrać.
– Zadanie, które przyszło mi wykonać, zagrać Hersha Libkina, to było zadanie ogromne, i włożyłem w nie naprawdę bardzo dużo pracy. Specjalnie się przygotowywałem do tej roli. Cieszę się, że miałem taką szansę, żeby taką postać zagrać, bo naprawdę być może już nigdy nie uda mi się tego powtórzyć. Zadania tak pełnego dawno nie miałem – stwierdził.
Publiczność wybrała także najpopularniejszy spektakl. Na najwyższym miejscu podium znalazł się „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” – 493 głosy. Tuż za nim znalazły się: „Żywot i śmieć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia” – 217 głosów oraz „Miarka za miarkę” – 210 głosów.
Mateusz Pakuła, twórca zwycięskiego przedstawienia już podczas odbierania nagrody powiedział, że nie liczył na zwycięstwo, ale ma ono dla niego duże znaczenie.
– Dla mnie to nie jest wcale oczywiste, że spektakl o umieraniu na raka będzie doceniony przez publiczność, i że będzie tak entuzjastycznie szturmowany, bo frekwencja zawsze jest, i że będą takie pozytywne dla mnie reakcje. I to nie jest oczywiste, że spektakl, który jest doceniony przez krytyków w kraju, lokalnie też będzie z sympatią przyjęty. Dlatego ta nagroda jest dla mnie ważna, ale ważna jest także dlatego, że jestem kielczaninem – powiedział.
Dziennikarze kieleckich mediów za najlepszy spektakl sezonu uznali „Żywot i śmieć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia” w reżyserii Łukasza Kosa. Natomiast swoją Dziką Różę przyznali Andrzejowi Placie.
Swoje nagrody wręczyły także poszczególne redakcje. Dzika Róża Radia Kielce trafiła do Janusza Głogowskiego.
Tytuły premier, które brały udział w plebiscycie to: „Wolne ciała” – koncept i choreografia Marta Ziółek, „FESTeFAN” – inicjatywa aktorska: Dagny Dywickiej, Eweliny Gronowskiej, Mateusza Bernacika, Bartłomieja Cabaja, Wojciecha Niemczyka i Andrzeja Platy, „Frankenstein” Mary Shelley, w adaptacji Huberta Sulimy, reż. Jędrzej Piaskowski, „Uciekła mi przepióreczka” Stefana Żeromskiego, scenariusz wg konceptu Krystyny Duniec i Pawła Sablika, reż. Michał Kotański, „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” – tekst i reżyseria Mateusz Pakuła, „Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kolorado” Ishbel Szatrawskiej, reż. Łukasz Kos oraz „Miarka za miarkę” Williama Szekspira, reż. Dan Jemmett. Ósmym przedstawieniem, które nie brało udziału w plebiscycie jest „#mickiewiczeminescu”, stworzone we współpracy z rumuńskim Teatrem Narodowym w Jassach.
Niektóre z tych propozycji już zdobyły uznanie i nagrody na ogólnopolskich festiwalach. Zdaniem dyrektora Michała Kotańskiego, to uznanie jest ważnym elementem pracy artystycznej.
– Każda nagroda dla aktora jest istotna, to jest docenienie jego pracy. Myślę, że te nagrody, które tutaj aktorzy odbierają są ważne, a te nagrody ogólnopolskie są przełożeniem na szerszą widoczność, co również dla aktorów jest istotne – podkreślił.
Galę wieńczącą 31. Plebiscyt Publiczności „O Dziką Różę” poprowadził Krzysztof Łobodziński. Wystąpiła Kasia Lins. Podczas wydarzenia wylosowano jedną osobę, która oddała ważny głos. Trafiło do niej 12,3 tys. zł ufundowane przez firmę Anna-Bud – mecenasa plebiscytu i wykonawcy przebudowy zabytkowej siedziby teatru przy ulicy Sienkiewicza.
Pozostałe nagrody:
Nagroda Wojewody Świętokrzyskiego dla Edwarda Janaszka,
Nagroda Marszałka Województwa Świętokrzyskiego dla Beaty Pszenicznej,
Nagroda Prezydenta Miasta Kielce dla Dawida Żłobińskiego,
Nagroda Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru dla Beaty Pszenicznej,
Nagroda Stowarzyszenia im. Jana Karskiego dla Mateusza Bernacika,
Dzika Róża Radia Kielce dla Janusza Głogowskiego.
Dzika Róża TVP Kielce dla Wojciecha Niemczyka,
Dzika Róża Echa Dnia dla Dawida Żłobińskiego,
Dzika Róża Portalu Informacji Kulturalnej dla Wiktorii Grabowskiej,
Dzika Róża Radia RMF Maxx dla Anny Antoniewicz,
Dzika Róża Radia Rekord dla Mateusza Bernacika,
Dzika Róża Telewizji Świętokrzyskiej dla Kuby Golli,
Dzika Róża Gazety Wyborczej Kielce dla Mateusza Bernacika
Dzika Róża Studentów UJK dla Beaty Pszenicznej.
Z kolei Akademia Nauk Stosowanych im. prof. Edwarda Lipińskiego w Kielcach tradycyjnie nagrodziła człowieka teatru, ale niezwiązanego ze sceną. W tym roku jest to garderobiana – Agnieszka Ozimina.