W Miłkowskiej Karczmie, wsi leżącej w gminie Kunów, upamiętniono mieszkańców zabitych przez Niemców podczas pacyfikacji wsi. W tym roku przypada 80 rocznica niemieckiej zbrodni. Z tej okazji odsłonięto odnowiony pomnik poświęcony pamięci pomordowanych.
Do pacyfikacji Kolonii Miłkowskiej, jak w czasie II wojny światowej nazywała się wieś, doszło 23 czerwca 1943 roku. Tego dnia rozstrzelanych zostało 15 osób. Zniszczony został także dobytek mieszkańców wioski. Spalono 15 zagród, kolejne osoby zostały zamordowane w październiku tego samego roku. Łącznie zginęło wówczas 25 osób w wieku od dwóch miesięcy do 68 lat.
Burmistrz Kunowa Lech Łodej przypomniał, że miejsce jest szczególne dla mieszkańców wsi:
– Pamięć o wydarzeniach sprzed 80 lat trwa wśród mieszkańców do dzisiaj. Cieszę się, że jest tu na uroczystości dużo młodzieży, bo ich zadaniem będzie przekazać pamięć kolejnym pokoleniom. Znakiem pacyfikacji wsi jest pomnik, który ustawiono obok budynku dawnej szkoły. Wymagał jednak renowacji. Została dokonana zgodnie z wytycznymi Instytutu Pamięci Narodowej. Gmina sfinansowała to przedsięwzięcie, a inicjatorem upamiętnienia pomordowanych jest Jerzy Brożyna z Brygady Polskich Drużyn Strzeleckich.
Z kolei poseł Agata Wojtyszek podkreślała, że polska ziemia, także ziemia świętokrzyska jest zbroczona krwią naszych przodków walczących o niepodległość kraju:
– Nie możemy zapominać o takich wydarzeniach jak pacyfikacja wsi, także Miłkowskiej Karczmy. Musimy pamiętać, jak trudne były ścieżki dochodzenia naszej ojczyzny do wolności i niepodległości. Dobrze, że odsłaniamy pomnik, na którym wypisane są imiona i nazwiska ofiar pacyfikacji. To daje szansę na upamiętnienie także tych ludzi, którzy nie dowodzili żołnierzami, nie walczyli z bronią w ręku, ale oddali życie za kraj, bo chcieli wspierać obrońców ojczyzny. Im także należy się nasza cześć.
Odsłonięcie odnowionego pomnika odbyło się w asyście Polskich Drużyn Strzeleckich, pocztów sztandarowych z okolicznych szkół i jednostek OSP, w intencji pomordowanych odprawiona została także msza święta. Przed obeliskiem mieszkańcy wsi zapalili 25 zniczy symbolizujących ofiary pacyfikacji.