W Wąchocku trwa Zjazd Sołtysów Ziemi Kieleckiej. To doroczna okazja do wręczenia wyróżnień najlepszym gospodarzom wsi oraz wymiany doświadczeń. W tym roku sołtysi szkolą się także w zakresie programu „Czyste powietrze”.
Spotkanie cieszy się dużą popularnością. Corocznie do Wąchocka przyjeżdża kilkaset osób, tak jest też w tym roku. To świadczy o dużej roli sołtysa we wsi podkreśla prezes związku sołtysów ziemi kieleckiej Kazimierz Łebek.
– Sołtys musi być liderem, osobą, do której mieszkańcy mają zaufanie. Dopiero wówczas zwierzą mu się ze swoich oczekiwań i potrzeb. Nam z kolei potrzebne są takie spotkania, jak dzisiaj, możemy się wymienić doświadczeniami, zintegrować i podkreślać rolę sołtysa w strukturze gminy – zaznaczył.
Poseł Agata Wojtyszek podkreślała, że praca sołtysa jest bardzo ważna w budowaniu samorządu.
– To sołtys zna potrzeby mieszkańców, to on przyjmuje wnioski o konieczne inwestycje, ale także słucha osób niezadowolonych. Jest także pośrednikiem między mieszkańcami, a wójtem, czy burmistrzem. Dodatkowo sołtysi kreują życie lokalne, organizują spotkania i wydarzenia o charakterze integracyjnym, religijnym, czy patriotycznym – zwraca uwagę.
Parlamentarzystka dodała także, że praca sołtysów została doceniona przez rząd poprzez wprowadzenie dodatku w wysokości 300 zł dla osób, które pełniły funkcję sołtysa.
Jak ważna jest rola sołtysa w gminie, mówił również burmistrz Bodzentyna Dariusz Skiba.
– Na terenie naszej gminy są 23 sołectwa, w 18 sołtysami są kobiety. My mamy bardzo dobry kontakt. Przez sołtysów można kreować politykę inwestycyjną, poznawać potrzeby mieszkańców. Wszystkim sołtysom dziękuję za współpracę i życzę dużo zdrowia i wytrwałości – powiedział.
Bożena Wyglądacz, sołtys Woli Szczygiełkowej, podkreśla, że działa wspólnie ze Stowarzyszeniem Rozwoju Miejscowości Wola Szczygiełkowa.
– W pracy wykorzystuję doświadczenie zdobyte podczas pracy w szkole. Inicjujemy wiele wydarzeń o charakterze lokalnym, patriotycznym, ale także działając na rzecz poprawy życia u nas – zaznacza.
Z kolei Aneta Mróz, sołtys Śniadki, wskazuje na to, że funkcja sołtysa wymaga także zbudowania relacji z mieszkańcami wsi, którzy są sąsiadami, czy krewnymi.
– Trzeba zrozumieć tę drugą stronę, czyli mieszkańcy nas, a my ich. Porozumienie jednak zawsze daje się osiągnąć, a to wszystko działa na naszą wspólną korzyść – podkreśla.
Danuta Skrzeczyna jest sołtysem Sieradowic. Mówi, że współpraca z mieszkańcami wsi układa się bardzo dobrze.
– Pracuje mi się bardzo dobrze, dlatego funkcja sołtysa jest tylko przyjemnością – dodaje.
W tym roku sołtysi poza zmaganiami w turnieju uczestniczą także w akcji „Sołtys ambasadorem czystego powietrza”, prowadzonej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Jutro (niedziela, 25 czerwca) odbędzie się turniej sołtysów. Wśród konkurencji będzie m.in. tradycyjne zwijanie asfaltu, toczenie koła do wygódki i przejście wierzchem przez płot.