Ryk silników oraz zapach spalonych opon. W kieleckim ośrodku wystawienniczym trwa jedna z największych i najciekawszych imprez motoryzacyjnych w Polsce. Przez cały weekend w Targach Kielce można zobaczyć setki zarówno klasycznych aut, jak i nowoczesnych, sportowych i stuningowanych wozów. Wszystko w ramach 10. edycji Mubi Dub It Tuning Festival.
Impreza przyciągnęła tysiące fanów motoryzacji. Wśród nich jest czternastoletnia Melania Dusza, która nie ukrywa, że bardzo chciała z bliska zobaczyć pojazdy, które do tej pory mogła oglądać jedynie w filmach.
– Zobaczyłam mnóstwo samochodów, w tym moją ulubioną markę jaką jest Toyota Supra. Kojarzy mi się z jednym z filmów, które uwielbiam oglądać, czyli „Szybcy i Wściekli”. To była prawdziwa przyjemność zobaczyć ten wóz na żywo. Podobały mi się także Mustangi, których jestem ogromną fanką, a także pokazy driftu. Kocham zapach spalin i benzyny – podkreśla. – Sama chciałabym w przyszłości nauczyć się tak dobrze kierować samochodem, by móc driftować i jeździć sportowymi autami – dodaje Melania.
Jednym z najważniejszych punktów imprezy jest giełda klasyków, na której można zobaczyć ponad 50 różnych aut. Michał Szeliga z magazynu Classicauto zaznacza, że ceny samochodów wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
– Są to pojazdy z różnych okresów i kontynentów. Ideą naszego projektu było zorganizowanie giełdy na wzór tych z lat 70., 80. czy 90. XX w., które królowały w polskich miastach, a które zniknęły wraz z pojawieniem się Internetu. Na giełdzie królują auta, które przede wszystkim podobają się Polakom. Można tu znaleźć Mercedesy, Porsche, a także samochody z PRL-u. Jest także okazja do nabycia jednośladów. Jednym z najstarszych pojazdów jest samochód z lat 60. XX w – wyjaśnia.
Poza giełdą można także wziąć udział w licytacji dwóch samochodów. W sobotę, 24 czerwca był to Ford Taurus z 1996 roku. Z kolei w niedzielę, 25 czerwca będzie można wylicytować Poloneza Caro.
Jakub Skowron, organizator Dub It Festiwal 2023 informuje, że zwiedzający mogą zobaczyć m.in. najlepsze polskie projekty tuningowe.
– Jest to 229 wyselekcjonowanych samochodów. To ścisła czołówka najlepszych pojazdów pod tym względem. W jednej z hal mamy wystawę SuperCar. Są tam Lamborghini, McLareny, Porsche GT3. Przeróżne niezwykle ciekawe seryjne samochody, ale nietuzinkowe, których nie widuje się na co dzień. Do tego sporo klasyków – wyjaśnia.
Osobną ciekawostką jest wystawa poświęcona Fiatowi 126p. Kondrat Chruściak z firmy Auto Pasja wyjaśnia, że w tym roku marka obchodzi 50-lecie istnienia. Na wystawie można zobaczyć około 70 samochodów.
– Mamy m.in. Fiata 500 z roku 1970. Auto pracuje na tym samym silniku, który był montowany w Fiacie 126p. Jednym z najciekawszy egzemplarzy tego modelu jest Fiat 126p sprowadzony z Włoch, rocznik 1972, czyli wersja, która trafiła do Polski dopiero w 1973 roku. Mamy także wiele ciekawych projektów stuningowanych fiatów przygotowanych przez ich właścicieli – zaznacza.
– To jest samochód przez jednych kochany, a przez innych znienawidzony. Z uwagi na rozmiary oraz awaryjność. Jednak moim zdaniem, każdy posiadacz Fiata dzisiaj jest w stanie poradzić sobie z naprawą samochodu – dodaje.
Kondrat Chruściak zaznacza, że w czasie festiwalu odbywają się także zawody car audio, które polegają na pomiarze ciśnienia akustycznego wytwarzanego przez subwoofery w samochodach.
Festiwal będzie można zobaczyć jeszcze w niedzielę, 25 czerwca od godz. 10.00 do 17.00. Wstęp na wydarzenie jest płatny. Bilet normalny kosztuje 40 zł. Z kolei dzieci do lat 14 wchodzą bezpłatnie.