Polska jest jednym z najbardziej przepracowanych krajów w Europie, czego efektem jest wypalenie zawodowe, choroby serca, nerwice i inne niebezpieczne dolegliwości. Dlatego ważne są higiena pracy, odpoczynek, regularne posiłki, a także przerwy i rozmowy ze współpracownikami – podkreślali w Kielcach działacze Nowej Lewicy, którzy zorganizowali konferencję „Wyzwania socjaldemokracji: Work-Life Balance – Życie pod kontrolą”.
Poseł Andrzej Szejna, wiceprzewodniczący partii podkreślał, że obecnie pochłaniają nas sprawy związane z inflacją, czy wojną w Ukrainie, a zapominamy o bardzo ważnych kwestiach zawodowych, dotyczących połączenia pracy z życiem prywatnym.
– Wypalenie zawodowe, praca zdalna i pandemia spowodowały, że chcielibyśmy wrócić do tak zwanego normalnego życia. Wielokrotnie nie ma na to szans, ponieważ pracodawcy żądają od pracowników pełnej gotowości do pracy po godzinach, bycia cały czas online i nie rozumieją praw kobiet, które chcą łączyć macierzyństwo z pracą zawodową – wyjaśnia.
Mamy w tej kwestii przygotowane rozwiązania legislacyjne, a jednym z nich jest prawo do odłączenia, dzięki któremu pracodawca nie będzie mógł wymagać od swoich pracowników odbierania telefonów, czy poczty elektronicznej oraz wykonywania jakichkolwiek czynności związanych z pracą, po godzinie jej zakończenia – dodaje Andrzej Szejna.
Innym rozwiązaniem, które przygotowała Lewica jest sprawiedliwy system wynagradzania kobiet i mężczyzn, czyli tak zwana luka płacowa – zaznaczyła posłanka Katarzyna Ueberhan, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy.
– Wydawałoby się, że ta luka płacowa nie jest w Polsce wysoka, bo wynosi 8 czy 10 proc., ale jeśli przyjrzymy się dokładnie typowo męskim i typowo żeńskim zawodom, okazuje się, że kobiety zarabiają średnio o 30 proc. mniej niż mężczyźni, co niesie za sobą konsekwencje, zarówno dla życia zawodowego, jak i prywatnego. Chcemy aby to się zmieniło – dodaje.
W konferencji wziął także udział Grzegorz Żmuda, współprzewodniczący Nowej Lewicy w Świętokrzyskiem.
Koncepcja Work-Life Balance powstała pod koniec lat 80. XX wieku. Zainicjowali ją pracownicy wielkich organizacji i korporacji. Wraz ze wzrostem gospodarki, ich życie zawodowe nabrało szybkiego tempa. Nadmiar obowiązków spowodował całkowite wykluczenie z życia prywatnego, skutkiem czego brak czasu na odpoczynek i regenerację dawał im się we znaki. W związku z tym postanowili domagać się racjonalnego rozdzielenia obowiązków zawodowych od życia osobistego.