Mieszkaniec gminy Końskie miał się stawić na komendzie. Pojawił się, ale dopisał przy tym kolejne wykroczenie do poprzedniego. Prawdopodobnie przyjechał do mundurowych pod wpływem narkotyków. Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj (30 czerwca) w Końskich.
Sierżant Krzysztof Bernat informuje, że 45-letni mężczyzna przyjechał mercedesem do miejscowej komendy, gdyż otrzymał wezwanie w sprawie wykroczenia.
– W trakcie czynności mundurowi nabrali podejrzeń, że mieszkaniec gminy Końskie może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Policjant zapytał go, w jaki sposób dotarł do komendy i czy zażywał zakazane specyfiki. Mężczyzna przyznał, że przyjechał samochodem, lecz zaprzeczył, by zażywał jakiekolwiek narkotyki. Natomiast krótko później wykonany test wykazał w organizmie mężczyzny obecność odurzających środków – relacjonuje policjant.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a jego próbka krwi trafiła do laboratoryjnych badań. Za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków grozi do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz kierowania pojazdami.