– Potrzebna jest europejska debata na temat sytuacji we Francji – ocenił na antenie Radia Kielce europoseł Dominik Tarczyński.
Stwierdził także, że Donald Tusk jest największym oszustem w ostatnim 30-leciu w Polsce. Odniósł się w ten sposób do nagrania opublikowanego przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej na temat polityki migracyjnej rządu. Donald Tusk opatrzył nagranie wpisem: „Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami”, a w wideo przekonywał, że rząd chce sprowadzić do Polski więcej imigrantów.
Dominik Tarczyński zwrócił uwagę, że Donald Tusk w ciągu 24 godzin radykalnie zmienił zdanie w fundamentalnej kwestii, która jest problemem Europy od 2015 roku. Europoseł przypomniał, że nielegalni imigranci to w ostatnim czasie także polski problem, odkąd granica polsko-białoruska jest szturmowana przez osoby organizowane przez białoruskie i rosyjskie służby.
– I jak wiemy, Donald Tusk i jego środowisko polityczne w PE robiło i robi wszystko, żeby zmusić Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów. Ten oszust z Platformy zobaczył co dzieje się we Francji, w Belgii, a teraz te zamieszki przeniosły się do Szwajcarii, zobaczył, że Prawo i Sprawiedliwość miało rację. Są wybory, wiec cóż, trzeba znowu oszukać Polaków, trzeba zrobić to, czego Polacy oczekują, żeby te wybory wygrać, a po wyborach – zachowywać się tak jak zawsze, tak jak chcą tego Niemcy – ocenił.
Polityk przypomniał kampanię wyborczą, podczas której Platforma Obywatelska zbierała podpisy w sprawie zorganizowania referendum m.in. dotyczącego sześciolatków. – Zebrali 750 tys. podpisów. Wygrali wybory w 2007 roku. Co się stało z tymi podpisami? Zmielili je i wyrzucili do kosza – przypominał europoseł.
Dominik Tarczyński zwrócił uwagę, że politycy Platformy Obywatelskiej przez lata domagali się kar dla Polski za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów.
– Teraz [Tusk – przyp. red.] udaje, że jest za tym, żeby bronić granicy. Przecież to on krytykował mur, wydatki na mur. To on domagał się kar. Jest po prostu największym oszustem 30-lecia – podsumował. – Prawdziwy Tusk to jest ten, który słucha poleceń Berlina (…), ponieważ Berlinowi bardzo zależy na tym, aby wygrał wybory. Prawdziwy Tusk to ten kelner polityczny, który dla Polski nie był w stanie załatwić niczego. Został otwarty tunel pod Świną. Zaraz pojawiła się narracja totalnej opozycji, że to pieniądze europejskie, a nie z PiS-u. Więc pytam, dlaczego Donald Tusk, ten Europejczyk, nie był w stanie w czasie 8 lat swoich rządów załatwić tych pieniędzy europejskich na tunel pod Świną i inne inwestycje? Bo tak naprawdę nie miał kumpli w UE, tylko mocodawców. Co załatwił, kiedy był szefem Rady Europejskiej dla swojego kraju? Nie załatwił nic – stwierdził Tarczyński.
Zdaniem Dominika Tarczyńskiego, aktualna sytuacja we Francji to już nie zamieszki, a wojna domowa.
– Jeśli dochodzi do tego, że dom burmistrza jest podpalany, a jego żona i dziecko są ranni, jeśli dochodzi do sytuacji, kiedy sklep z bronią jest obrabowany i protestujący posługują się długą bronią, kiedy widzimy, że ludzie, którzy bronią swoich samochodów, mają obcinane ręce maczetami, to nie są już protesty, to jest wojna domowa. I jest to duże zagrożenie, bo chciałbym przypomnieć, że te protesty są przeprowadzane głównie przez drugie i trzecie pokolenie imigrantów, nie tylko Algierczyków – podkreślił.
Europoseł przypomniał, że tuż przed przegranymi przez PO wyborami, decyzją Ewy Kopacz ośrodek dla imigrantów miał powstać w Piekoszowie. Podkreślił, że PiS nie dopuści do takiej sytuacji.
– Uważam, że powinna się odbyć pilna debata w sprawie sytuacji we Francji. Uważam, że taki wniosek powinien zostać złożony i najprawdopodobniej nasza grupa taki wniosek złoży. Taka debata musi się odbyć, bo ta sytuacja dotyczy nie tylko Francji, ale także Belgii, Brukseli i Szwajcarii. Nie można tej sytuacji zostawić samej sobie, ponieważ jest zbyt poważna i może rozlać się na całą Europę – dodał.
Zdaniem polityka, do takiej sytuacji może prowadzić niekontrolowana polityka migracyjna i dodał, że jego środowisko polityczne nie zgadza się na nielegalną imigrację.