W Sadowiu odbyło się Święto Chleba. To spotkanie, podczas którego szczególnie doceniany jest trud pracy rolnika, a zwyczajowo organizowane jest tuż przed żniwami.
– Gmina Sadowie to region typowo rolniczy – przypomniała wójt Marzena Urban-Żelazowska. Dodała, że najczęściej uprawiane jest zboże, dlatego corocznie organizowane jest tu Święto Chleba.
– Na polach w naszej gminie rośnie pszenica, żyto, jęczmień i inne zboża. Mamy tu tradycję pieczenia chleba, jest młyn i piekarnia, dlatego uznaliśmy, że właśnie Święto Chleba będzie naszym gminnym świętem – wyjaśniła.
A skoro Święto Chleba, to warto znaleźć przepis na wypieczenie najlepszego bochenka. Ekspertkami są panie z kół gospodyń wiejskich.
– Kilogram mąki, litr wody, drożdże, sól i łyżeczka cukru, a do tego dobra ręka i wytrwałość – mówią panie ze Stowarzyszenia Ambitnych Kobiet w Bilczy.
Z kolei pani Katarzyna chleb piecze z żytniej mąki z otrębami, ziarnem słonecznika i dyni. Do tego odrobina drożdży i zakwas. Dziś w Sadowiu chleb był podawany najczęściej ze smalcem i ogórkami małosolnymi.
Gratulacje rolnikom składali dziś parlamentarzyści. Senator Jarosław Rusiecki zwracał uwagę, że praca rolnika jest zawsze trudna, a wykonywana jest bez względu na pogodę.
– Na terenie powiatu opatowskiego, który jest w całości rolniczy, widać szczególnie pracę rolników, sadowników, ogrodników. To od ich pracy zależy, jakie zasoby może mieć każdy polski dom – dodał.
Poseł Agata Wojtyszek przypomniała, że rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotował różne sposoby wsparcia rolników, a jednym z nich jest program dla rodzin „500 plus”.
– Nowa edycja programu to będzie „800 plus”. Dziś rozpoczęły się rodzinne pikniki promujące ten sposób wsparcia. Jak wynika z badań, rankingi światowe o ubóstwie pokazują, że jesteśmy wśród krajów, w których jest najmniejsza liczba osób głodujących i borykających się z biedą – mówiła.
Bochenek chleba, który został poświęcony podczas mszy rozpoczynającej Święto Chleba, zwyczajowo trafił do posła Andrzeja Kryja, który pochodzi z tej gminy.
– Pomagałem często przy żniwach, zarówno u moich dziadków, jak i w rodzinie żony, i wiem, ile trudu trzeba, aby ziarno zebrać, a potem je sprzedać. Dziś z szacunkiem ucałowałem bochenek chleba, bo on skupia w sobie wszystkie symbole bezpieczeństwa żywnościowego w naszym kraju i w każdym domu – podkreślił.
Symbolem święta w Sadowiu był chleb, który rozdawano wśród gości.