Zabytkowy dworek szlachecki w Ruszczy w gminie Połaniec odzyska blask. Władze gminy podpisały dziś (wtorek, 18 lipca) umowę z wykonawcą przebudowy obiektu. Pieniądze na rewitalizację pochodzą z rządowego programu Polski Ład. Samorząd dostał na to zadanie 2 mln zł, czyli 98 proc. kosztów. Pozostałe 2 proc. gmina dołoży z własnego budżetu.
Wiceminister sportu i turystyki, Anna Krupka wyraziła zadowolenie z tego, że odnowiony zostanie kolejny zabytek w województwie świętokrzyskim. Dodała, że turystyka jest obecnie bardzo prężnie rozwijającą się gałęzią gospodarki i przynosi dochody, dlatego ważne, aby inwestować nie tylko w rewitalizację zabytków znajdujących się w centrach miast, ale i na obrzeżach.
– Dzięki temu można zatrzymać turystę na dłużej. Wtedy jest dopływ pieniędzy do lokalnej gospodarki, do przedsiębiorców z branży hotelarskiej i gastronomicznej. Cieszę się, że przy moim udziale, do gminy Połaniec trafiły kolejne rządowe pieniądze – powiedziała wiceminister.
Poseł Krzysztof Lipiec, lider kieleckich struktur Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że to co kiedyś było rzeczą niemożliwą, teraz staje się faktem. Ten obiekt już od dawna niszczał, ale wcześniej nie było pieniędzy na remont.
– Trzeba było dopiero rządu Prawa i Sprawiedliwości, aby ten ważny obiekt można było przywrócić do dawnej świetności. Mam w tym udział, bo mocno wspierałem burmistrza w uzyskaniu pieniędzy na ten cel. Zależy nam na tym, aby kultywować narodowe dziedzictwo, aby pozostawić je kolejnym pokoleniom – stwierdził poseł Krzysztof Lipiec.
Dodał, że oprócz dworku, rewitalizację przejdzie także przyległy do niego park, na co także przydzielono gminie pieniądze z Polskiego Ładu, w wysokości 1,15 mln zł. Będzie to odrębna inwestycja.
Poseł Marek Kwitek stwierdził, że dworek w Ruszczy wart jest tego, aby go uratować, m.in. ze względu na osobę jego właściciela – Stanisława Knothe, który był wielkim patriotą i społecznikiem. Ufundował sanatorium dla dzieci w Busku-Zdroju, a w czasie wojny w tym dworze przebywali partyzanci, tu byli zaopatrywani w żywność i odzież. Po wojnie majątek został znacjonalizowany, potem utworzono tu Państwowe Gospodarstwo Rolne, po czym obiekty zaczęły ulegać dewastacji. Zdaniem Marka Kwitka, po renowacji dworek będzie tętnić życiem dla mieszkańców całej gminy, tak jak kiedyś dwory ziemiańskie promieniowały swoją działalnością kulturalną i edukacyjną.
Burmistrz Połańca, Jacek Nowak dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do uzyskania pieniędzy na rewitalizację dworku w Ruszczy. Będzie tam filia Miejskiej Biblioteki Publicznej, która teraz znajduje się w Szkole Podstawowej w Ruszczy, a także sala pamięci rodziny Knothe, sala konferencyjna oraz miejsca noclegowe, które zostaną urządzone na poddaszu. W odrestaurowanym obiekcie będzie również siedziba Towarzystwa Kościuszkowskiego. Obok dworku rośnie dąb, pod którym według tradycji wypoczywał Tadeusz Kościuszko, po przyjeździe z Krakowa. Drzewo jest pomnikiem przyrody.
Rewitalizacja dworku szlacheckiego w Ruszczy potrwa prawie 2 lata.