Kieleccy radni przegłosowali projekt uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla os. Baranówek. Oznacza to, że w tej części miasta nie będzie można już realizować nowych inwestycji wielomieszkaniowych.
Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału urbanistyki i architektury urzędu miasta przypomina, że w toku prac nad dokumentem oraz dwóch publicznych wyłożeń ustalono, że przeznaczenie siedmiu działek znajdujących się przy ulicach: Chodkiewicza, Żółkiewskiego, Sobieskiego i Czarnieckiego ulegnie zmianie.
– Przyjęte wskaźniki pozwalają na maksymalną zabudowę 50 proc. powierzchni działki. Wysokość zabudowy pozwala maksymalnie na trzy kondygnacje. Przy dachach płaskich to jest 10 m wysokości, a przy dachach stromych to 12 m do kalenicy – tłumaczy.
Jak informowaliśmy, zdaniem miejskich urzędników właściciele działek w ramach zabudowy szeregowej mogą uzyskać taką samą powierzchnię zabudowy użytkowej jak w przypadku budynków piętrowych. To rozwiązanie ma pozwolić na oddalenie ewentualnych roszczeń odszkodowawczych ze strony inwestorów.
Dyskusji przysłuchiwali się mieszkańcy Baranówka. Ewelina Gładki reprezentująca osoby sprzeciwiające się zabudowie wielorodzinnej w tej części miasta nie ukrywa satysfakcji z przebiegu dzisiejszego głosowania.
– Udało się obronić nasze osiedle, zielone miejsce na mapie Kielc, które odwiedza wielu kielczan. Dziękujemy radzie miasta, przewodniczącemu rady miasta, a zwłaszcza pani radnej Joannie Winiarskiej i radnemu Michałowi Braunowi, i wszystkim innym osobom, które przyczyniły się do tego, że Baranówek został obroniony przed zabudową wielorodzinną – podkreśla.
Mieszkańców osiedla wspierała m.in. wiceprzewodnicząca rady miasta Joanna Winiarska. Radna przyznaje, że wypracowanie finalnej wersji planu zagospodarowania przestrzennego dla Baranówka trwało długo i nie było łatwe. Jednak ostateczny efekt jest wynikiem zespołowej pracy kielczan, radnych oraz podjęcia dyskusji przez ratusz.
– Plan został podjęty, a Baranówek zgodnie z intencją mieszkańców osiedla pozostanie dzielnicą willową. Otrzymałam wiele podziękowań za to, że radni oraz urzędnicy usłyszeli apele kielczan. To wszystko pokazuje, że są dla nas ważni. A co więcej, że zaangażowanie i działanie zostaną ukoronowane konkretnym efektem – zauważa.
Projekt planu obejmuje teren o powierzchni niemal 58 ha między ulicami: Chodkiewicza, Tatarską, Obrzeżną oraz al. Na Stadion. Co istotne, w dokumencie wykluczono możliwość powstawania na tym obszarze kolejnych inwestycji deweloperskich, a maksymalna wysokość zabudowy dla nowych budynków ma sięgać maksymalnie 12 metrów w kalenicy. Zapis ten pozwala na budowanie trzykondygnacyjnych budynków mieszkalnych lub domów dwukondygnacyjnych z poddaszem użytkowym.
Projekt uchwały poparło 20 osób. Od głosu wstrzymał się Dariusz Kisiel – radny niezrzeszony oraz Monika Kowalczyk – Koalicja Obywatelska.