Małopolska i region tarnowski mają nową atrakcję turystyczną. W Cieżkowicach otwarto wreszcie Ścieżkę w Koronach Drzew.
Pomost umieszczony na wysokości od 17 do 20 metrów ma ponad kilometr długości. Jest to kolejna atrakcja w Ciężkowicach po otwartym dwa lata temu Parku Zdrojowym i istniejącym wcześniej Skamieniałym Mieście. Planowaniu i budowie ścieżki w koronach drzew towarzyszyło wiele problemów: z wyborem wykonawcy, pandemią, wojną na Ukrainie, która spowodowała wzrost cen materiałów, ale ostatecznie z opóźnieniem udało się dokończyć te atrakcję. Niestety w dniu otwarcia nie wszystkim chętnym udało się ją odwiedzić.
W dnu otwarcia Ścieżki w Koronach Drzew w Ciężkowicach obowiązywał darmowy wstęp, a nową atrakcję chciały zobaczyć prawdziwe tłumy. Części z pierwszych odwiedzających towarzyszył lekki niedosyt, bo nie ma tam zapierających dech w piersiach widoków.
– Ta ścieżka jest zdecydowanie inna – stricte w koronach drzew, oczywiście na różnych wysokościach. Mamy też edukacyjne tablice informacyjne. Każdy, kto przejdzie tym podniebnym szlakiem, doświadczy wielu ciekawych wrażeń – mówił Stanisław Kuropatwa, burmistrz Ciężkowic.
Niestety sporo chętnych osób nie zobaczyło Ścieżki w Koronach Drzew w dniu jej oficjalnego otwarcia, kiedy wstęp był bezpłatny. Wprawdzie zaraz po wizycie oficjeli ścieżka pozostawała otwarta, to jednak później zamknięto jej bramy. Stało się dużo wcześniej niż o godzinie 18, do której ma być czynna ta atrakcja i którą to godziną sugerowały się osoby chcące zobaczyć tę nową atrakcję w dniu otwarcia.
Ścieżka w Koronach Drzew w Ciężkowicach będzie czynna od piątku od 10 do 18. Bilet normalny kosztuje 40 złotych. Bolączką przy większej liczbie zwiedzających będzie dopiero powstający parking, który ma być gotowy w sierpniu.
Inwestycja kosztowała ponad 21 milionów złotych, z czego większość to dofinansowanie unijne z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, a także dotacja Urzędu Marszałkowskiego i środki własne.
Po wybudowaniu Parku Zdrojowego i Ścieżki w Koronach Drzew Ciężkowice marzą teraz już tylko o uzyskaniu statusu uzdrowiska. Gmina dzięki pomocy rządowej dotacji wykonała odwiert źródła wody leczniczej i stara się teraz uzyskać koncesję na jej wydobywanie. W pierwszej kolejności wody te mają zostać podłączone do Parku Zdrojowego, ale Ciężkowice liczą także na inwestora, który mógłby w oparciu o te przebadane źródła wybudować np. hotel ze spa.