Warszawski gang narkotykowy, kierowany przez Marcina K. ps. Ojciec, rozbili policjanci CBŚP.
W sprawie podejrzanych jest 12 osób. Wśród nich są osoby wywodzące się z praskiego półświatka przestępczego powiązanego z pseudokibicami Legii Warszawa. Według ustaleń śledczych grupa mogła wprowadzić do obrotu ponad 100 kilogramów narkotyków.
– Niektórzy z podejrzanych dobrze są znani policjantom, ponieważ w przeszłości wchodzili w konflikt z prawem. Byli karani za przestępstwa narkotykowe czy przeciwko życiu i zdrowiu. Mieli także powiązania ze środowiskiem pseudokibiców jednego z warszawskich klubów sportowych – wyjaśniła.
Policjanci na podstawie zebranych informacji postanowili uderzyć w tę grupę. Działania CBŚP wsparli m.in. kontrterroryści z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Warszawy oraz policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Podczas akcji przeprowadzonej w woj. mazowieckim funkcjonariusze zatrzymali 11 osób, w tym m.in. Marcina K. ps. „Ojciec”.
– Zatrzymani to mieszkańcy Warszawy oraz najbliższej okolicy, w wieku od 21 do 43 lat – przekazała.
– W wyniku przeszukań ich miejsc zamieszkania oraz użytkowanych przez nich policjanci zabezpieczyli kokainę, marihuanę, amfetaminę, tabletki MDMA, blisko 40 tys. zł w gotówce, telefony komórkowe, laptopy oraz kastety – dodała rzeczniczka CBŚP.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie. Prokurator przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym Marcin K. ps. Ojciec usłyszał zarzut kierowania tą grupą” – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
– Wszystkim zatrzymanym grozi także odpowiedzialność za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych – wyjaśniła prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
– Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd zadecydował o zastosowaniu wobec 9 osób środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Jeden z podejrzanych został doprowadzony do prokuratury z aresztu śledczego, gdzie przebywał w związku z wcześniejszym zatrzymaniem za posiadanie znacznych ilości narkotyków – dodała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Obecnie w śledztwie występuje 12 podejrzanych. Jednak jak zapewniają śledczy sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.