„Dzwon Życia i Nadziei” zawisł w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Każdy pacjent, który opuści mury lecznicy po zakończeniu leczenia, uderzając w dzwon będzie mógł oznajmić światu, że pokonał nowotwór. Obiekt zawisł na ścianie holu głównego lecznicy, na parterze.
Jak mówi profesor Stanisław Gódź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, wszyscy lekarze życzą sobie, aby dźwięk dzwonu rozbrzmiewał w Kielcach jak najczęściej. Jak dodaje, obecnie choroby nowotworowe nie oznaczają wyroku śmierci, stają się chorobami przewlekłymi, z którymi można wygrać.
– Dzwon, który zawisł w ŚCO, to dzwon nadziei i zwycięstwa, jego brzmienie mówi „pokonałem raka”, w tym dźwięku można usłyszeć także apel do wszystkich o to, aby nie chować głowy w piasek, dbać o swoje zdrowie i życie i korzystać z badań profilaktycznych. Można wygrać z nowotworem pod warunkiem, że odpowiednio wcześnie zdiagnozujemy chorobę – podkreśla profesor Stanisław Góźdź.
Stanisław Godź dodaje, że obecnie najczęstsze nowotwory wśród mężczyzn to rak prostaty, a u kobiet rak piersi i jelita grubego.
Pomysłodawcą zawieszenia dzwonu jest Fundacja Pokonaj Raka. Jak mówi jej prezes Katarzyna Gulczyńska, zakup dzwonu został sfinansowany ze środków przekazanych przez darczyńców w ramach akcji przekazywania 1,5 procent podatku.
– Ideą tego przedsięwzięcia jest, aby każdy pacjent opuszczający szpital onkologiczny mógł symboliczne zakończyć leczenie. Poprzez uderzenie w ten dzwon może oznajmić światu, swoją wygraną z nowotworem, daje to satysfakcję i motywację. To także dodatkowe wsparcie dla pacjentów pozostających w lecznicy. Natomiast dla całego personelu medycznego, każdy dźwięk dzwonu, to satysfakcja ze skutecznie prowadzonego leczenia. Poprzez tego typu akcje chcemy zachęcić przede wszystkim do badań profilaktycznych i dbania o swoje zdrowie – dodaje.
Dzwony Życia znajdują się też m.in. w Dolnośląskim Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii we Wrocławiu, Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Krakowie, Szpitalu Morskim w Gdyni.