79. rocznicę utworzenia Republiki Pińczowskiej obchodzono dziś (piątek, 28 lipca) przy pomniku u podnóża Góry Byczowskiej. Uczestnicy uroczystości wspominali czas, gdy przez trzy tygodnie, połączone oddziały polskiego podziemia zarządzały wolnym od Niemców obszarem.
Janusz Głombiński ze Stowarzyszenia Żołnierzy Republik Pińczowskich podkreślił, że był to ewenement w skali krajowej. Symbol powstańczego zrywu, który doprowadził do wyzwolenia spod okupacji niemieckiej obszaru o powierzchni tysiąca kilometrów kwadratowych.
– Na prawie miesiąc, partyzanci wygonili Niemców. To nie była zwykła potyczka. Dzięki temu ludzie odzyskali wolność – mówił.
Są takie miejsca, ludzie i wydarzenia o których się nie zapomina – zaznacza Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski. – Pamiętamy, że latem 1944 roku połączone siły oddziałów partyzanckich oswobodziły teren Ponidzia spod niemieckiej okupacji. Partyzancka Republika Pińczowska, choć nie trwała długo do dziś jest symbolem męstwa, odwagi i odrzucenia podziałów w dążeniu do jednego celu – do wolności – zaznaczył.
– To uroczystości pamięci i wdzięczności – zaznaczył przewodniczący rady powiatu Ireneusz Gołuszka. – Warto podkreślić piękny akt współpracy różnych formacji partyzanckich, które walczyły z okupantem. Wtedy niezależnie od różnic politycznych wszyscy stali po jednej stronie barykady – mówił.
Bohaterom podziękował za chwilę triumfu i marzeń o wolności, ale również za to, że ich walka się wtedy nie skończyła. – Mimo że umilkły strzały, wygasł ogień walki na frontach II wojny światowej, to nowa walka od razu się rozpoczęła, walka o szanse naszej ojczyzny, o odbudowę kraju, ale również ta dramatyczna walka o własny honor, o honor Polski – dodał.
Burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak zaznaczył, że pomnik poświęcony obrońcom Republiki Pińczowskiej, który od końca lat 60. stoi u podnóża Góry Byczowskiej jest symbolem braterstwa i jedności partyzantów Ponidzia.
– Właśnie tu w 1944 roku mimo wieloletniego nacisku, terroru, rozstrzeliwań i łapanek nigdy się nie poddali. Najważniejsza była wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Dzięki ich niezłomnej walce możemy żyć i cieszyć wolnym krajem – dodał.
Burmistrz podkreślił także, że obecnie pomnik poświęcony obrońcom republiki jest odnawiany. Fundacja „Ekorozwój Ponidzia” pozyskała na ten cel 100 proc. dofinansowanie w wysokości prawie 387 tys. zł. Pomnik już został oczyszczony i zabezpieczony przed niszczeniem. Ponadto wyremontowane zostaną schody i podesty. W ramach prac przeprowadzona zostanie także renowacja istniejącego muru. Ponadto zagospodarowany zostanie teren wokół. Pojawią się stojaki na rowery, ławki i kosze na śmieci.
Partyzancka Republika Pińczowska funkcjonowała od 24 lipca do 12 sierpnia 1944 roku i obejmowała obszar od Pińczowa na północy, po Nowy Korczyn na wschodzie, a także Koszyce i Nowe Brzesko na południu, aż po Proszowice i Góry Miechowskie na zachodzie.
W Pałacu Wielopolskich w Chrobrzu znajduje się zbiór pamiątek po Republice Pińczowskiej. Ponadto w Proszowicach na kościele parafialnym widnieje tablica pamiątkowa wspominająca tamte wydarzenia. W Pińczowie natomiast znajduje się ulica Republiki Pińczowskiej.