78 lat temu, w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku, doszło do jednej z najważniejszych akcji polskiego podziemia niepodległościowego po II wojnie światowej. Oddział Armii Krajowej pod dowództwem Antoniego Hedy „Szarego” dokonał brawurowego rozbicia więzienia kieleckiego.
Z okazji przypadającej rocznicy tego wydarzenia, w piątek (28 lipca) Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych Jodła przedstawiło widowisko pt. „Rozbić Więzienie UB”. Mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych, przedsięwzięcie doszło do skutku.
Prezes stowarzyszenia Dionizy Krawczyński mówi, że o sukcesie akcji żołnierzy Armii Krajowej w sierpniu 1945 roku zadecydowało doskonałe przygotowanie oddziału Hedy „Szarego”.
– Najpierw wywabiono z Kielc większość garnizonu sowieckiego i część KBW, dzięki czemu siły, które zostały na miejscu, nie były aż tak liczne. Z oddziałem AK walkę podjęła tylko niewielka część obsady sowieckiej w okolicach dzisiejszej ulicy Paderewskiego. Życie pokazało, że bardzo dobrze przygotowany plan sprawdził się w stu procentach – dodaje.
W czasie akcji rozbicia więzienia zginął jeden z uczestników, a dwie osoby zostały ranne, w tym dowódca, Antoni Heda „Szary”. Według danych Instytutu Pamięci Narodowej, uwolniono wówczas ponad 350 osób.
Dionizy Krawczyński podkreśla, że w odbywających się od 2009 roku inscenizacjach rozbicia więzienia UB w Kielcach poza rekonstruktorami biorą udział także zawodowi aktorzy.
W wydarzeniu wziął udział senator RP Krzysztof Słoń, który stwierdził, że w czasie powojennej beznadziei, kiedy Polsce narzucono sowieckie jarzmo, takie wydarzenia jak brawurowa akcja żołnierzy „Szarego” dawały nadzieję, że Polska jeszcze nie zginęła.
– Oni pod hasłem „Bóg, Honor, Ojczyzna”, gotowi byli oddać swoje życie po to, aby ratować swoich towarzyszy broni. Oby nigdy pamięć o nich nie zaginęła – dodał.
Z kolei wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak przyznaje, że udział w tego typu wydarzeniach to żywa lekcja historii.
– Niekorzystne warunki pogodowe, których dziś jesteśmy świadkami, są niczym w porównaniu do tego, czego doświadczali ci ludzie, którzy walczyli o wolną i niepodległą Ojczyznę. Najpierw prześladowania ze strony Niemców, później tych, którzy na sowieckich czołgach przywieźli tutaj władzę, a ci ludzie chcieli tylko Polski niepodległej, niezależnej od żadnego innego państwa – dodaje.
Jarosław Karyś, przewodniczący kieleckiej rady miasta ocenia, że brawurowa akcja żołnierzy Hedy „Szarego” współcześnie jest dla nas lekcją patriotyzmu, o której musimy pamiętać.
– Tak jak wcześniej Niemcy, tak później władze komunistyczne odebrały nam wolność. To, co zrobił Heda „Szary” było niezwykle ważne. Po pierwsze, uwolnił wiele osób, które nie zasłużyły na przebywanie w tym więzieniu, a po drugie był to przykład tego, że Polacy i podziemie może skutecznie walczyć z zainstalowanym w naszym kraju reżimem – dodał.
Bohaterów tamtych wydarzeń przy ścianie straceń byłego więzienia UB w Kielcach przy ulicy Zamkowej upamiętnił także członek zarządu województwa świętokrzyskiego Tomasz Jamka, który podkreślał, że brawurowa akcja żołnierzy AK z 1945 roku odbiła się echem w całym kraju.
– Była to sprawnie przygotowana akcja, która zakończyła się pełnym sukcesem, dlatego także dziś powinniśmy być dumni z jej uczestników. Musimy przekazywać pamięć o tym wydarzeniu kolejnym pokoleniom – stwierdził.
Rekonstrukcję historyczną na Wzgórzu Zamkowym poprzedziło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy ścianie straceń na terenie byłego więzienia UB.
Historia rozbicia kieleckiego więzienia UB
W nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku około 200-osobowy oddział pod dowództwem Antoniego Hedy „Szarego” dokonał rozbicia kieleckiego więzienia UB. Żołnierze niepodległościowego podziemia uwolnili 354 więźniów aresztowanych przez komunistyczne władze. W operacji uczestniczył także oddział porucznika Stefana Bembińskiego, pseudonim „Harnaś”, liczący kilkadziesiąt osób.
Perfekcyjnie zaplanowana i przeprowadzona przez siły zgrupowania poakowskich oddziałów partyzanckich akcja uniemożliwiła skuteczną reakcję wojska, milicji, Urzędu Bezpieczeństwa i sił sowieckich. Rozbicie więzienia w Kielcach było najgłośniejszą i jedną z najważniejszych operacji polskiego podziemia niepodległościowego po II wojnie światowej.
Więźniom Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kielcach groziły ciężkie represje, wyroki śmierci albo wywiezienie w głąb Związku Radzieckiego. Funkcjonariusze UB i NKWD poddawali ich torturom, wykonywali też wyroki śmierci. Osadzonymi byli głównie żołnierze Armii Krajowej i przeciwnicy ustroju komunistycznego.
Operacja rozbicia kieleckiego więzienia trwała cztery godziny. W 2005 roku Antoni Heda wspominał, że inspiracją do przeprowadzenia akcji były informacje o losie aresztowanych i ich rodzin, torturowanych przez ubecję i NKWD.
Akcja zakończyła się powodzeniem między innymi dzięki strategii dowodzącego nią kapitana Antoniego Hedy. Pod pozorem walk partyzanci wywabili z Kielc część oddziałów UB i NKWD, po czym zajęli strategiczne punkty w mieście. W czasie działań zginął jeden z partyzantów, a dowódca „Szary” został ranny w nogę, odłamkiem miny użytej do wysadzenia bramy więziennej.
Po akcji w Kielcach „Szary” zaprzestał działalności konspiracyjnej. Aresztowany w 1948 roku dostał cztery wyroki śmierci. Ocalił życie dzięki interwencji byłych oficerów AL, którzy współdziałali z nim w czasie wojny. Wyszedł na wolność w 1956 roku na mocy amnestii. Przez wiele lat był doradcą prymasa Stefana Wyszyńskiego. Związał się z NSZZ „Solidarność”, był przewodniczącym Niezależnego Związku Kombatantów przy związku. Zmarł 14 lutego 2008 roku w Warszawie w wieku 91 lat. Został pochowany w Podkowie Leśnej.
Za zasługi wojenne został uhonorowany wieloma odznaczeniami, w tym dwukrotnie Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. W 1990 roku został awansowany do stopnia pułkownika, a w 2006 roku generała brygady. Pośmiertnie nadano mu Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Kieleckie więzienie funkcjonowało do lat 70. XX wieku. Wówczas zostało przeniesione do nowego budynku na Piaskach. Obecnie na Wzgórzu Zamkowym mieści się Muzeum – Pomnik Historii Więzienia Kieleckiego lat 1939-56. Ekspozycja obejmuje między innymi celę straceń i pomieszczenia, w których przetrzymywano osadzonych.