Kradzież roweru, narkotyki i nieopłacone alimenty. Policja zatrzymała 33-letniego kielczanina, który wkrótce odpowie przed sądem.
Jak informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach w minioną środę z garażu bloku na terenie osiedla Uroczysko doszło do kradzieży roweru.
– Właściciel jednośladu zgłosił kradzież funkcjonariuszom z Komisariatu Policji I w Kielcach i oszacował wartość utraconego jednośladu na kwotę ponad 1,1 tys. zł. Po analizie zebranych materiałów, policjantom udało się ustalić kto może mieć związek z tym zdarzeniem – tłumaczy policjantka.
W piątek (28 lipca) mundurowi zatrzymali w tej sprawie 33-letniego mieszkańca Kielc. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany, bowiem ma do odsiadki 6 miesięcy za niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego.
– Dodatkowo, w saszetce, którą posiadał przy sobie podczas zatrzymania, funkcjonariusze znaleźli foliową torebkę z zawartością 8 gramów białego proszku, wstępnie określonego jako amfetamina. W miejscu zamieszkania mężczyzny policjanci odnaleźli także skradziony rower – wyjaśnia Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Kielczanin trafił do celi. W najbliższym czasie stanie przed sądem, gdzie odpowie za posiadanie narkotyków oraz kradzież. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.